– To ważna inwestycja dla miasta. Dzięki niej Łomża może się rozwijać. Ta droga ma poprowadzić nas dalej do nowej drogi, którą chcemy zrealizować w najbliższym czasie - mówił włodarz Mariusz Chrzanowski, podczas uroczystego otwarcia.
Krótkiej uroczystości towarzyszyło masę podziękowań, bowiem realizacja tej inwestycja przyniosła władzom wiele trudności i niespodzianek.
Remont ulicy Zawadzkiej, który ciągnął się od ronda Solidarności do ulicy Przykoszarowej przez ostatni niemalże rok przypominał istny poligon. Wszędzie było pełno błota i gliny, a kierowcy musieli naprawdę uważać, by na dziurach nie uszkodzić swoich pojazdów.
Inwestycja, choć obejmowała niespełna pół kilometrowy odcinek, pochłonęła kilka milionów złotych. Przez kilkanaście miesięcy powodowała swoisty paraliż komunikacyjny w tej części miasta. Odcinki były wyłączane z ruchu, a także zmieniały się rozkłady jazdy autobusów.
Inwestycja poróżniła mieszkańców, jednak po konsultacjach z władzami miasta zmieniono plany i wprowadzono bezpieczne przejście dla pieszych z sygnalizacją świetlną. Fragment Zawadzkiej, który do tej pory był jedno jezdniowy stał się dwujezdniowy, zaś w projekcie zrezygnowano z skrzyżowania z ulicą por. Łagody. Teraz kierowcy mogą jedynie wykonać skręt w prawą stronę.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?