Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Łomża. Podział środków na sport kością niezgody

PG
Podział środków na sport w Łomży wywołał sprzeczkę w lokalnym społeczeństwie.
Podział środków na sport w Łomży wywołał sprzeczkę w lokalnym społeczeństwie. Pixabay
Pod koniec stycznia władze miasta ogłosiły, jak podzieliły 950 tys. złotych między lokalne kluby sportowe seniorskie i te szkolące dzieci oraz młodzież. Nie wszystkim przypadły do gustu kwoty, które otrzymali.

W tym roku na "Przygotowanie do udziału i udział klubów sportowych we współzawodnictwie sportowym seniorów prowadzonym przez polskie związki sportowe lub podmioty działające z ich upoważnienia" władze przeznaczyły 480 tys. zł. Podobnie jak w poprzednich latach najwięcej otrzymała piłka nożna. Do ŁKS 1926 Łomża trafiła taka sama kwota jak w ubiegłym roku – 210 tys. zł. Podobne środki jak w 2018 roku, bo 90 tys. zł otrzymał LŁKS "Prefbet Śniadowo" Łomża, zaś 80 tys. zł zasiliło konto pierwszoligowych piłkarek ręcznych MKS Dwójka Łomża. Na wsparcie rzędu 46 tys. zł mogą liczyć walczące o ekstraklasę tenisistki stołowe Klubu Uczelnianego AZS PWSIiP Łomża.

Kwota 470 tys. zł została rozdysponowana na "Programy szkolenia sportowego dzieci i młodzieży – udział klubów sportowych w systemie sportu młodzieżowego". Tu miejskie środki zasilą konto 15 klubów. Najwięcej, bo 70 tys. zł trafi do Młodzieżowego ŁKS. Dla klubu szkolącego młodych piłkarzy jest to o prawie 4 000 zł więcej niż przed rokiem. Nieco mniej 69,7 tys. zł otrzymał lekkoatletyczny "Prefbet Śniadowo" Łomża, a 45,4 tys. zł zasili budżet Ludowego Klubu Sportowego "Narew" Kurpiewski. Dotację na poziomie ubiegłego roku, czyli 40 tys. zł otrzymały szczypiornistki MKS Dwójka Łomża.

Czytaj też Bokserzy, karateka, lekkoatleci i szczypiornistki. Oto stypendyści prezydenta

Miasto wspiera również organizację imprez sportowych i sportowo-rekreacyjnych. Na ten cel wygospodarowano w budżecie 100 tys. zł. Największą pulę w kwocie 34,5 tys. zł otrzyma Polskie Towarzystwo Krzewienia Kultury Fizycznej, które zorganizuje Czwartki Lekkoatletyczne i XX Memoriał W. Czerniawskiej. Oprócz tego m.in. 12,5 tys. zł trafiło do Miejskiego Towarzystwa Krzewienia Kultury Fizycznej na realizację imprez sportowo-rekreacyjnych dla mieszkańców. Jak co roku, dotację otrzymał Miejski Szkolny Związek Sportowy w Łomży. Kwota 50 tys. zł będzie przeznaczona na "Realizację systemu współzawodnictwa sportowego dzieci i młodzieży szkolnej".

W związku z różnymi zarzutami, co do podziału pieniędzy, które pojawiły się w mediach przedstawiciele łomżyńskiego sportu wystosowali list otwarty.

W dniu 12 lutego 2019 roku na portalu mylomza.pl ukazała się publikacja pt. "Sport: Tam gdzie są pieniądze, tam zawsze są jakieś kontrowersje", gdzie swoimi "przemyśleniami i uwagami" na temat tegorocznego podziału środków na sport w naszym mieście dzieli się Pan Andrzej Korytkowski, Przewodniczący Łomżyńskiej Rady Sportu. Ich treść jest pełna sprzeczności i na tyle kontrowersyjna, że postanowiliśmy w tej sprawie wystosować "List otwarty" do łomżyńskich mediów.
Pan Andrzej Korytkowski w swojej krytycznej wypowiedzi pomija najbardziej istotny fakt w sprawie podziału dotacji miasta na sport. Rolą Łomżyńskiej Rady sportu jest opiniowanie wniosków o przyznanie dotacji, jednak głos decydujący posiada w tej sprawie Prezydent Miasta, gdyż to on bierze pełną odpowiedzialność za wydatkowanie środków publicznych. Dodać należy, że zgodnie z regulaminem, Rada Sportu powinna zajmować się sprawami szerszymi, a nie tylko podziałem środków finansowych.
Gdyby środki na sport były podzielane według wyrażonego poglądu przez Pana Andrzeja Korytkowskiego, bardziej komercyjnie i wyłącznie w oparciu o algorytmy, a nie według rzeczywistych potrzeb, to w przeważającej większości dzieci i młodzież zepchnięte byłyby na margines. Przykładowo taki MŁKS, w którym trenuje aktualnie ok. 500 dzieci i młodzieży, gdyby był oceniany wyłącznie w oparciu o kryteria zaproponowane przez Pana Korytkowskiego otrzymałby dotację na poziomie ponad 20 tys. zł. Jaka byłaby w takim przypadku reakcja opinii publicznej? Czy wówczas Pan Andrzej Korytkowski i inne osoby stanęłyby w obronie Pana Prezydenta? Łatwo przewidzieć, że popłynęłaby fala krytyki na Prezydenta Miasta, a nie na Radę Sportu i jej Przewodniczącego. To pokazuje, że nie można mierzyć jedną miarą sportów indywidualnych i zespołowych.
W "przemyśleniach i uwagach" Pana Andrzeja Korytkowskiego zauważyliśmy brak kolejnego istotnego faktu dla łomżyńskiego sportu, że od 2016 roku zgodnie ze swoimi wcześniejszymi deklaracjami, Pan Prezydent Mariusz Chrzanowski wprowadził system stypendiów za wybitne osiągnięcia sportowe. Ustanawiając możliwość uzyskania stypendium, w naszym rozumieniu Pan Prezydent kierował się ideo wyróżnienia poprzez dodatkowe wsparcie dające motywację dla utalentowanych sportowców.
Warto zauważyć, że od początku kadencji Prezydenta Mariusza Chrzanowskiego środków na sport przekazywanych w otwartych konkursach jest coraz więcej. W 2014 r. jego poprzednik rozdysponował na sport dzieci i młodzieży 340 tys. zł, dziś jest to kwota 470 tys. zł. Klub LŁKS "Prefbet Śniadowo" Łomża, którego prezesem jest Pan Andrzej Korytkowski otrzymał 5 lat temu 57 tys. zł, a teraz jest to 69,7, tys. zł. Większe sumy trafiają również na sport seniorski. W 2014 r. było to ok. 345 tys. zł, zaś obecnie 480 tys. zł z czego aż 90 tys. zł przyznano lekkoatletom z Prefbetu. Porównując to z rokiem 2014, gdzie ta kwota wynosiła 65 tys. zł jest to znaczący wzrost środków. Pragniemy przy tym nadmienić, że wyniki osiągane zarówno prze młodzież i seniorów tego klubu są na podobnym poziomie jak wcześniej. Jeżeli Pan Przewodniczący Andrzej Korytkowski insynuuje w swoich "przemyśleniach", że tegoroczny podział krzywdzi tych, którzy osiągają wysokie wyniki sportowe i jego klub zalicza się do tego grona. W takim razie można zadać pytanie: dlaczego Prefbet nie dostaje znacznych środków z Ministerstwa Sportu i Turystyki czy Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podlaskiego?
Zdecydowanie opowiadamy się za poglądem, że tegoroczne dotacje zostały podzielone sprawiedliwie, z uwzględnieniem potrzeb wszystkich środowisk oraz klubów sportowych i grup wiekowych, zarówno tych, którzy osiągają dobre wyniki, jak i tych uprawiających sport bez czytelnych sukcesów i możliwości pozyskania innych środków na jego uprawianie. Kierujemy do Prezydenta Miasta podziękowania, że zauważył w mieście wszystkich sportowców i zrozumiał ich potrzeby, który zrozumiał, że oprócz algorytmów i sportu wyczynowego istnieje szeroka grupa odbiorców chcących sport uprawiać i w nim zaistnieć. Uważamy, że Prezydent zrozumiał intencje Rady Sportu, której propozycje spychały na aut setki dzieci trenujących w klubach, gdzie trudniej osiągać dobre wyniki, a bardziej faworyzowała "sport indywidualny" umożliwiający osiąganie dobrych rezultatów na potrzeby między innymi algorytmów.
Nie jesteśmy naiwni, doskonale zdajemy sobie sprawę, że nie sposób sprostać oczekiwaniom wszystkich, kiedy potrzeby klubów i stowarzyszeń z roku na rok rosną. Jednakże z pełnym przekonaniem uważamy, że podział środków na sport na 2019 rok został dokonany bardzo sprawiedliwie z zauważeniem potrzeb i tych "małych", i tych "dużych". W związku z czym apelujemy, aby zakończyć tę mało konstruktywną polemikę, która wypacza przesłania, jakie niesie ze sobą sport i szkodzi naszemu środowisku.
Ze sportowym pozdrowieniem przedstawiciele środowiska sportowego w Łomży.

List podpisali Łukasz Uściłowski, Artur Sudak, Wojciech Kamiński, Bogdan Chojnowski, Damian Zorczykowski, Dariusz Wojtkowski, Patryk Surdyn, Wojciech Pietruszewski, Artur Nadolny, Bożena Iwona Gryczewska, Włodzimierz Wójcik, Marcin Piotrowski, Maciej Tercjak, Piotr Wieryszko.

Zobacz koniecznie: Oddając krew ratujesz życie - dlaczego warto oddawać krew?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na lomza.naszemiasto.pl Nasze Miasto