Łomża. Przedłużenie ulicy Zawadzkiej otwarte (foto, wideo)

- W końcu mogę powiedzieć, że mieszkam w mieście - mówiła radna Hanka Gałązka, mieszkanka jednego z okolicznych osiedli. Około 1000-metrowy fragment od Przykoszarowej do Szosy do Mężenina kosztował ponad 14 mln zł, z czego 85% środków pochodziło z dofinansowania z Regionalnego Programu Operacyjnego.

Na dwujezdniowym przedłużeniu od ul. Przykoszarowej do ul. Szosa do Mężenina została wykonana nowa nawierzchnia, powstały chodniki, ciągi pieszo-rowerowe, ścieżki rowerowe, zatoki autobusowe i zjazdy (indywidualne i publiczne). Zbudowano ponadto kanalizację deszczową, oświetlenie uliczne oraz przebudowano sieć energetyczną i telekomunikacyjną. Powstało też skrzyżowanie o ruchu okrężnym z ul. Chmielną.

Czytaj też Łomża. Rusza przebudowa ulicy Szmaragdowej (zdjęcia)

- Ulica Zawadzka jest jedną z kluczowych inwestycji drogowych zrealizowanych bieżącej kadencji samorządu. Ten drugi etap jest niezwykle ważny, bo droga została zbudowana od podstaw. Stwarza ona nowe perspektywy rozwoju naszemu miastu, które rozwija się w tamtym kierunku. Za kilka lat będą z niej korzystać mieszkańcy nowo powstałych bloków i domów jednorodzinnych – mówił Mariusz Chrzanowski, prezydent Łomży.

Budowa z problemami
Jeszcze w czerwcu miasto walczyło o utrzymanie 11,6-milionowej dotacji z RPO Województwa Podlaskiego na budowę tej drogi. We wrześniu ubiegłego roku prezydent Mariusz Chrzanowski wydał zezwolenie na realizację inwestycji drogowej. Prace rozpoczęły się w styczniu tego roku. Decyzję prezydenta zaskarżyła część mieszkających przy terenie budowy. W grudniu decyzję prezydenta zmienił wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski, a w maju Wojewódzki Sąd Administracyjny decyzję wojewody w całości uchylił. Jest to efekt zaskarżenia przez jednego z mieszkańców ostatecznego pozwolenia na budowę. W czasie całego zamieszania administracyjnego prace na budowie trwały. W czerwcu prezydent Chrzanowski wydał obwieszczenie, w którym nadał rygor natychmiastowej wykonalności decyzji z września 2017 roku. 26 lipca wojewoda podlaski wydał postanowienie utrzymujące w mocy zaskarżoną decyzję prezydenta Łomży.