Łomża. Znowu nie będzie kąpieliska nad Narwią

Za organizację tzw. plaży miejskiej przy moście Hubala od 5 lat odpowiada MOSiR. W ubiegłym roku w życie weszły nowe przepisy. Dotychczasowe miejsce wyznaczone do kąpieli stało się miejscem okazjonalnie wykorzystywanym do kąpieli.

Zobacz też Sympatycy basenu po raz czwarty będą pokonywać rekordy na 24 - godzinnym maratonie pływackim

Zmiany te sprawiły, że w minione wakacje plażowiczów nad Narwią ratownicy pilnowali tylko przez 30 dni. Okazuje się, że w tym roku miejsce może nie być w ogóle oficjalnie otwarte.

- Zależy nam na bezpieczeństwie, a dotychczasowe miejsce nie spełnia warunków bezpieczeństwa. Przeprowadziliśmy analizę zagrożeń wspólnie z policją i WOPR. Pokazała ona, że niemożliwe jest nawet zorganizowanie miejsca okazjonalnie wykorzystywanego do kąpieli - mówi Andrzej Modzelewski, dyrektor łomżyńskiego MOSIRu. Dodaje, że to jest rzeka i z nieznanych uwarunkowań z roku na rok jej dno coraz bardziej się zmienia. - Będziemy jeszcze raz na wiosnę prowadzić pomiary. Jeśli nadal nie będą one odpowiednie to plaża z ratownikami nie ruszy.

Czytaj też Rusza rekrutacja do przedszkoli i szkół podstawowych. HARMONOGRAM

W zamian na początku sezonu letniego ma zostać uruchomiona sztuczna plaża z otwartym basenem i leżakami.
- To będzie alternatywa dla mieszkańców, którzy spędzają czas na świeżym powietrzu - wyjaśnia Modzelewski.
Stanie ona najprawdopodobniej w pobliżu Parku Wodnego. Aby ułatwić korzystanie i móc regulować liczbą osób, wprowadzona zostanie symboliczna opłata. Szczegóły wciąż są dopracowywane przez MOSiR.

Sztuczna plaża ma być rozwiązaniem doraźnym, bo władze miasta planują zorganizowanie kąpieliska z prawdziwego zdarzenia przy okazji rozbudowy bulwarów, które mają powstać za dwa lata. Miejsce do kąpieli powstanie w specjalnej zatoczce.

Zobacz koniecznie: Oddając krew ratujesz życie - dlaczego warto oddawać krew?