Wyjątkowo ciepła zima nie wymroziła larw owadów. W mieszkaniach już pokazały się pierwsze muchy, meszki i dziwne stwory latające. Moje panie po umyciu okien od razu założyły na nie siatki ochronne.
Głównym powodem było odkrycie naszych synów, którzy zobaczyli na szybie, a potem na ścianach balkonowych "mutanty". Przyjrzałem się dokładnie odkryciu i pomyślałem, że są to bąki. Zdziwił mnie tylko ich bardzo duży rozmiar i kolorystyka. Teściowa roześmiała się stwierdzając, że są to zminiaturyzowane samoloty zwiadowcze. Mina jej zrzedła, kiedy tych "samolotów" zaczęło na balkonie przybywać.
Sąsiadka z parteru poinformowała nas, że na jej balkonie nastąpiła inwazja mrówek. Są małe, czarne i bardzo kąśliwe. Ciepła zima może oznaczać, że czeka nas letnia walka z muchami, komarami i meszkami
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?