Paweł Głażewski może znaleźć się w doborowym towarzystwie Dariusza Michalczewskiego, Krzysztofa Włodarczyka i Tomasza Adamka, którzy sięgali po tytuły największych federacji. Zadanie jednak będzie niezwykle trudne, bo Juergen Braehmer, posiadacz pasa organizacji WBA, to z kolei legenda niemieckiego boksu.
– Wiem, że to moja walka życia i jestem do niej bardzo dobrze przygotowany. Mam za sobą dziesięć tygodni ciężkich treningów i sparingów. Czuję, że jestem w optymalnej formie – mówi popularny Głaz.
Przeciwko byłemu mistrzowi i reprezentantowi kraju amatorów w barwach Hetmana Białystok przemawia prawie wszystko. Juergen Braehmer na zawodowym ringu walczył 46 razy, odnosząc aż 44 zwycięstwa, z czego 32 przed czasem. Jednym z pokonanych przez niego rywali był inny białostoczanin – Aleksy Kuziemski, który uległ Niemcowi w 2009 roku w Budapeszcie przez TKO w 11. rundzie.
Walka Głażewski vs. Braehmer: Typuje Aleksy Kuziemski
– Braehmer to niewygodny, leworęczny rywal, z którym się ciężko boksuje. Nieprzypadkowo jest mistrzem świata i ma na koncie tyle wygranych walk w obronie tytułu – komplementuje swego rywala Głażewski.
Wielkim minusem jest też to, że do starcia dojdzie w Niemczech. Podlasianin nigdy nie walczył przed dużą i wrogo do siebie nastawioną publicznością.
– To nie powinno być problemem. Na walkę wybiera się moja żona, sporo znajomych.W Niemczech mieszka wielu Polaków i z pewnością niektórzy przyjdą na walkę. Dopingu mi zatem nie zabraknie – przekonuje Głażewski.
Paweł Głażewski przed wylotem na walkę o pas WBA z Juergenem Braehmerem
Kolejne wyzwanie to sędziowie. Tygrys Michalczewski zaznacza w wywiadach, że biało-czerwony będzie musiał znokautować zawodnika gospodarzy albo go zdeklasować na punkty. Inaczej arbitrzy z pewnością opowiedzą się za Niemcem.
– Na to akurat nie mam najmniejszego wpływu, więc się tym nie przejmuję. Zostałem przekręcony w walce z Royem Jonesem Juniorem u nas w Polsce, więc arbitrzy czasami nie sprzyjają wyłącznie gospodarzom – przypomina były zawodnik Hetmana. – Wierzę, że wszystko odbędzie się w duchu sportowym i werdykt okaże się sprawiedliwy – dorzuca.
Swoją szansę 32-letni Polak widzi nie tylko we własnych umiejętnościach i optymalnym przygotowaniu do najważniejszej w życiu walki. Cztery lata od niego starszy Braehmer wydaje się już nie być tak szybki i nie bije tak mocno, jak w szczytowym momencie kariery.
– Jego kontry już nie są tak błyskawiczne i wiem, że jestem w stanie odebrać mu mistrzowski pas. Muszę w sobotę pokazać najlepszy boks, na jaki mnie stać i zrobię to – deklaruje bia łosto czanin.
Paweł Glażewski o walce z Jurgenem Braehmerem
O to, że Głaz nie zlęknie się rutynowanego przeciwnika, możemy być pewni. Kilka lat temu na przygotowania do walk z Royem Jonesem Juniorem miał tylko kilkanaście dni i to po przebytej kontuzji. Mimo to przyjął wyzwanie i zbił w łódzkiej Atlas Arenie sławnego Amerykanina, ale sędziowie wytypowali wygraną rywala 2:1.
Polaka nie lekceważy faworyt walki, chociaż jest świadomy własnej siły.
– Głażewskiego zlekceważył Jones Junior i za to zapłacił. Ja podejdę do walki na poważnie, bo bardzo chcę – zapowiada w wywiadach Braehmer.
Transmisję z gali w Oldenburgu (walka Głażewski vs. Braehmer) przeprowadzi w sobotę stacja Polsat Sport. Początek o godz. 19. Transmisja online - np. Ipla.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
