Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jaka będzie Warszawa za 20 lat? Ludzie będą subskrybować samochody i mieszkania jak Netlifx. Młodsze pokolenia wszystko zmienią?

Kamil Jabłczyński
Kamil Jabłczyński
Chat GTP-4
Samochody w ramach carsharingu, mieszkania wynajmowane albo wręcz subskrybowane, powszechne rowery elektryczne i świetnie rozwinięta komunikacja miejska. Tak może wyglądać Warszawa za 20 lat. Czy młodsze pokolenia będą z miasta korzystać w zupełnie inny sposób niż znamy je dzisiaj? O takiej wizji i perspektywach dla Warszawy słyszę coraz częściej od osób z różnych branż. Dziś sprawdzamy, jakie zmiany mogą być najbardziej zauważalne.

Tylko 8% uczniów warszawskich szkół chce dojeżdżać autem, a aż 64% woli aktywny dojazd do szkoły, np. rowerem - wskazał w czerwcu Portal Samorządowy. Część osób bagatelizuje wyniki tych badań. Wskazuje, że młodzi ludzie jeszcze samochodów po prostu nie mają. Warto jednak wziąć pod uwagę, że próba badawcza to aż 28 tysięcy uczniów. Póki co, wielu jest dowożonych samochodem przez rodziców.

Mieszkania i nieruchomości, takie jak inwestycje wielomieszkaniowe, trzeba projektować z myślą o tym, jak ludzie mogą ich używać za 10-20 lat. Jeśli budujemy tak, że już dzisiaj jest mało funkcjonalnie, to co dopiero za kilka lat? Przykładem są współczynniki miejsc parkingowych, ale wśród młodych ludzi też widać trend odchodzenia od własnego auta i potrzeby miejsca parkingowego. To się może nasilać - mówi mi Robert Stachowiak, prezes firmy deweloperskiej SGI.

Zwraca uwagę, że musimy przy projektowaniu miasta myśleć o miejscu na carsharing, czy na współdzielenie rowerów, także elektrycznych. - Dzisiaj wszystko jest w zasięgu aplikacji w telefonie. Może się okazać, że będzie w Warszawie tak dobra komunikacja, że wybudowana hala garażowa za 10-15 lat będzie stać pusta, bo ludzie nie będą chcieli posiadać auta albo będzie to zbyt drogie - dodaje. Faktycznie w ciągu ostatnich 20 lat w mieście znacznie poprawiła się komunikacja miejska. Przez wiele lat osiągnięcie progu 18 lat, wiązało się ze zrobieniem kursu na prawo jazdy. Czy to się zmienia? Samochodów jest tak dużo, że problemem jest parkowanie, a w większość miejsc dojedziemy bez posiadana własnego auta. W razie potrzeby można transport zbiorowy uzupełnić taksówką albo wspomnianym carsharingiem.

Różne branże podobne perspektywy

Miasto nie interesuje się kompletnie przestarzałymi postojami dla taksówek. Stoją bezczynnie, zajmując strefę publiczną, a mogłyby być zamienione w tak zwane strefy mobilności. Miejsca, gdzie klienci mogliby wynająć pojazd do ekologicznego poruszania się trybie smart (...) Mogłyby w tym miejscu znaleźć się ładowarki do samochodów elektrycznych, stojaki dla rowerów, hulajnóg i dla samochodów carsharingowych. Ta strefa byłaby takim przystankiem dla ludzi, którzy mieszkają w pobliskiej społeczności i wiedzą, że w tym miejscu zawsze znajdą coś, czym będą mogli się przemieścić - mówił na łamach naszego serwisu w 2021 roku Maciej Panek.

Niedawno byliśmy też w Arval Store. Tam także dostrzega się ten kierunek i współpracę z twórcami nowych osiedli, która miałaby iść w stronę ograniczenia własności. Coraz więcej osób nie czuje takiej potrzeby, ale to zmiana, która może trwać latami. - Deweloperzy, spółdzielnie oraz inne podmioty zarządzające, coraz częściej nawiązują z nami współpracę po to, by na terenie osiedla udostępniać w jednym miejscu samochody, skutery lub rowery z naszej floty na wynajem. Taki model pozwala ograniczać potrzebę posiadania własnych pojazdów przez mieszkańców - mówił Radosław Kitala z Arval Store.

Mieszkania jak streaming - bo własność za droga i niepraktyczna

- Jeśli chodzi o osiedla z wielkiej płyty czy słynne “Za Żelazną Bramą”. To założenie w dużych budynkach było takie, żeby były tam świetlice, coś w rodzaju klubu mieszkańca, suszarnie na najwyższych kondygnacjach, miejsca na pawilony handlowe. Założenie było dobre, pytanie, nad którym możemy się zastanawiać, to czy i jak do tego wrócić? - analizuje prezes Stachowiak. Nie wyklucza, że społeczeństwo – przynajmniej częściowo – odejdzie od chęci posiadania mieszkania na rzecz wynajmu. To może być kwestia ceny, może być trybu życia polegającego na zmianie miejsca pracy i zamieszkania albo jak dzisiaj z usługami telekomunikacyjnymi. - Być może podobnie ludzie spojrzą wkrótce na posiadanie mieszkania? Ktoś, gdzieś indziej zaproponuje lepsze i tańsze rozwiązanie - dodaje. Konsument nie będzie się zastanawiać i szybko przeniesienie w inny rejon miasta.

Prezes SGI zauważa, że na rynku pojawiają się klienci inwestycyjni, którzy w kolejnych latach chcą budować lub kupować dużą liczbę mieszkań na wynajem. To może odmienić warszawski rynek. Aktywiści zwracają uwagę, że niezbędny jest także element budownictwa miejskiego, społecznego komunalnego. Tak, żeby miasto mogło wpływać na rynek najmu, posiadać wystarczającą liczbę mieszkań by w razie problemów móc interweniować. Jako problem wskazują dziś wysokie czynsze, ceny najmu - tak, że problemem jest nie tylko zakup ale i wynajem mieszkania przez młodych ludzi.

Jakie Śródmieście takie całe miasto?

Czy to możliwe by miasto mocniej zaangażowało się w politykę mieszkaniową i zmiany na tym poziomie? Na przykładzie Śródmieścia rozmawiałem o tym z dr. Łukaszem Drozdą. - Podstawową siłą samorządów jest to, że ciągle mają duży zasób nieruchomości, zwłaszcza lokali usługowych - mówi naukowiec. - Samorząd musi też prowadzić zrównoważoną politykę transportową i dbać o przestrzeń publiczną. Potrzeba nam naziemnych przejść dla pieszych, a nie miejskich autostrad z przejściami po schodach, które są koszmarne dla starzejącej się ludności dzielnicy. Wszystkie badania pokazują, że miejsca przyjazne pieszym dodatkowo napędzają przedsiębiorcom klientelę. Wiedzą to centra handlowe, gdzie spacerujemy przecież pieszo - zauważa Drozda.

Zwraca też uwagę, że odwrót od dominacji aut, to mniej wypadków, zanieczyszczeń powietrza i hałasu, a więcej radości z korzystania z bogatych, śródmiejskich usług. Śródmieście powinno postawić na dokładnie to samo, co przyciąga ludzi w zadbane, galeryjne alejki. - Na miejscu samorządu starałbym się też budować nowe mieszkania komunalne i TBS, a niekoniecznie skupiać się na reprezentacyjnym prestiżu - podsumowuje.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto