Wybory samorządowe 2014 coraz bliżej. Ale w koło jest wesoło!Kiedy miały miejsce pierwsze wolne wybory?Kiedy Bóg zrobił Ewę z żebra Adama i powiedział mu: wybierz żonę. A potem poleciało z górki. Wybory za wyborami. Wszystkie wolne. Za każdym razem wybieranie między złem, a mniejszym złem he he..Gdzie się nie ruszysz, wszędzie trwają dyskusje kto i po co kandyduje, czy kto na kogo będzie głosował, albo wybory oleje. Cyrk na kółkach i normalni ludzie zaczynają się zachowywać jak naćpane piiip piip. Banery, plakaty, bilbordy walą po oczach. Wszystkie przystanki MPK-u oblepione tak dokładnie, że oczekujący sami siebie nie widzą. Bażanty stroszą piórka, pawie skrzeczą, sępy polują na solidną grzędę, a orły kombinują, jakby tu wróblom i kosom zrobić dobrze. Przy śmietnikowym trzepaku kilku „znawców polityki" znowu prowadzi dyskusje rozpijając mamroty. Spodobało mi się podsłuchane: Leć Józik po następne butelki, bo na trzeźwo to nikt nie wyczuje, ile smrodu jest w kiełbasie wyborczej. Kur czaczek, tylko czemu ja ten smrodek czuję bez kielicha?