Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ponad 350 zarzutów dla mieszkańca Suwałk. 19-latek odpowie za oszustwa internetowe, pranie brudnych pieniędzy i kradzież tożsamości

Izabela Krzewska
Izabela Krzewska
"Przedsiębiorczy" suwalczanin skutecznie prowadził swój biznes przez 8 miesięcy, aż na jego trop wpadli policjanci pracujący nad sprawą innego oszustwa
"Przedsiębiorczy" suwalczanin skutecznie prowadził swój biznes przez 8 miesięcy, aż na jego trop wpadli policjanci pracujący nad sprawą innego oszustwa pixabay.com/pl/ zdjęcie ilustracyjne
Oferował w sieci towar, którego nie miał. Pobierał od klientów zaliczki, a na ich dane zakładał konta bankowe i zaciął pożyczki. Pokrzywdzonych jest blisko 100 osób z całej Polski, a sprawcą 19-letni mieszkaniec Suwałk - ustaliła policja. Młody mężczyzna usłyszał łącznie 354 zarzuty.

Oszustwo na dużą skalę i kradzież tożsamości

Podejrzany odpowie między innymi za podszywania się pod inne osoby, pranie brudnych pieniędzy i oszustwa.

- W tej sprawie policjanci przesłuchali kilkuset świadków. Ustalili niemal 100 osób zamieszkujących w całym kraju, którzy padli ofiarą przestępczej działalności mężczyzny - poinformowała w środę (4.10) Anna Wałecka-Chamiuk z Komendy Miejskiej Policji w Suwałkach. - Grozi mu teraz kara do 8 lat pozbawienia wolności.

Czytaj też:

Choć śledztwo trwa od kilkunastu miesięcy, śledczy teraz zdecydowali się nagłośnić sprawę. Szokuje nie tylko skala procederu, liczba zarzutów, ale i wiek podejrzanego. Choć ten dopiero niedawno osiągnął pełnoletniość, był już karany za oszustwa.

Tym razem działał wielotorowo. Jak wynika z ustaleń śledczych, na internetowych portalach handlowych oferował różne przedmioty do sprzedaży. Były to m.in. telefony, laptopy, konsole i gry komputerowe.

W rzeczywistości suwalczanin nie miał tych sprzętów, ale klienci tego nie wiedzieli. Zainteresowani kupnem wpłacali zaliczki na konto podane przez oszusta. Były to kwoty od kilkudziesięciu (jako opłatę za wysyłkę) do tysiąca złotych.

Oszustwa internetowe. Pokrzywdzeni klienci i instytucje finansowe

Podejrzany prosił ich dodatkowo, aby potwierdzali swoją tożsamość. W tym celu klienci wysyłali zdjęcia dowodów osobistych lub kart kredytowych. Po wpłaceniu pieniędzy na wskazane konta bankowe kontakt z oferentem urywał się, a podejrzany na dane pokrzywdzonych zaciągał pożyczki.

- Nie tylko przy transakcjach, ale i przy innej korespondencji internetowej podejrzany próbował wyłudzić dane osobowe, żeby potem wykorzystać je od innych przestępstw. Przykładowo podszywając się pod inne osoby zakładał konta bankowe i wykorzystywał debet na rachunku – tłumaczy Wojciech Piktel, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Suwałkach, która nadzoruje postępowanie.

Dodaje, że wszystko odbywało się przez internet, a podejrzany działał pod fałszywą tożsamością.

- Doszło więc de facto do kradzieży tożsamości i wykorzystania jej w kontaktach z bankowością elektroniczną - uzupełnia prokurator.

Wśród pokrzywdzonych są też banki i firmy pożyczkowe. W sumie około 10 podmiotów. Prokuratura nadal podlicza łączne szkody. Z powodu wyłudzonych pożyczek, instytucje miały stracić od tysiąca to 3,5 tys. zł.

Zobacz także:

Nielegalna działalność 19-latka trwała od października 2021 r. do końca maja 2022 r. I ten okres obejmują zarzuty. Na trop młodego mężczyzny wpadli po “śladach komputerowych” suwalscy policjanci z wydziału zajmującego się zwalczaniem przestępczości gospodarczej, przy okazji pracy nad sprawą innego oszustwa.

Podejrzany o oszustwa wyszedł z aresztu

W maju ub. roku podejrzany został tymczasowo aresztowany. Po kilkumiesięcznym pobycie za kratkami, jest już na wolności. Ma dozór policji i zakaz opuszczania kraju. Uznano, że na tym etapie postepowania nie było potrzeby stosowania tego środka.

Początkowo sprawa dotyczyła kilku pokrzywdzonych, a podejrzany przyznawał się do winy. Było to na etapie kilkunastu zarzutów. Teraz ta liczba jest wielokrotnie większa.

- Po uzupełnieniu zarzutów do 354, podejrzany nie potrafił szczegółowo się do nich odnieść, nie przyznał się ani przyznał, odmówił wyjaśnień - mówi rzecznik suwalskiej “okręgówki”.

Warto przeczytać:

Podaje, że dane niektórych pokrzywdzonych zostały wykorzystane wielokrotnie w różnych celach. To wszystko trzeba było zweryfikować, sprawdzić w oparciu m.in. o współpracę z instytucjami finansowymi. Konieczne było też “ściągnięcie” do Suwałk akt wszczętych spraw z różnych części Polski, przesłuchanie poszkodowanych. To wszystko ma uzasadniać długość postępowania.

- Wydaje się, że wszyscy pokrzywdzeni zostali już zidentyfikowani. Sprawa jest na etapie końcowym. Za pewne niedługo będzie zostanie przygotowany akt oskarżenia - zapowiada prokurator Piktel.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Ponad 350 zarzutów dla mieszkańca Suwałk. 19-latek odpowie za oszustwa internetowe, pranie brudnych pieniędzy i kradzież tożsamości - Gazeta Współczesna

Wróć na suwalki.naszemiasto.pl Nasze Miasto