"Przeprowadzka" drzew na Białołęce
Dzielnica Białołęka po raz kolejny przekonała inwestorów, że zamiast wycinki drzew, warto przesadzić je w nowe miejsca. Tak właśnie stało się tydzień temu, gdy inwestor przesadził 11 dębów szypułkowych, dotychczas rosnących przy ul. Marywilskiej. Wszystkie drzewa trafiły na tę samą działkę, ale w miejsce, gdzie nie kolidują z inwestycją. - Zawsze staramy się przekonywać do takiego rozwiązania inwestorów. Nie zawsze z sukcesem. I też nie wszystkie drzewa przeznaczone do wycinki kwalifikują się do przesadzenia - informuje urząd dzielnicy.
- Często zdarzają się sytuacje, że w miejscu, gdzie rosną drzewa, zaplanowano budowę drogi albo osiedla. Wtedy inwestor występuje o zgodę na wycinkę drzew lub krzewów. Nowe drzewa, które sadzi za te wycięte, najczęściej są mniejsze i od razu nie są w stanie zrekompensować przyrodniczej straty - podkreślają urzędnicy Białołęki.
Do „przeprowadzki” drzew wykorzystana została specjalna przesadzarka, dzięki której możliwe jest przeniesienie drzewa z zachowaniem znacznej części bryły korzeniowej, a roślina ma większe szanse na przeżycie. Podobna operacja była przeprowadzana w 2017 roku. Wówczas udało się ocalić osiem dębów szypułkowych o obwodzie pnia od 119 do 154 cm. Widowiskową "przeprowadzkę" drzew możesz zobaczyć na zdjęciach poniżej.
ZOBACZ TEŻ: Drzewa na wagę złota? Okazuje się, że nie zawsze trzeba wycinać. Spektakularna akcja na Białołęce
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?