Morsy z Łomży już po raz drugi kwestowały nad Narwią. - Uważamy, że inicjatywa jest słuszna i bardzo potrzebna - mówi Andrzej Polkowski. - Pogoda dopisała. Jest minus sześć stopni. Już był lód, więc trzeba było kuć przerębel, a woda ma około jednego stopnia. - dodaje Polkowski.
CZYTAJ TEŻ: WOŚP 2018. Ile pieniędzy zebrała Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy? [REKORD WOŚP 2018, ILE ZEBRALI]
Jak tłumaczą morsy, przy ujemnej temperaturze powietrza w wodzie jest znacznie przyjemniej.
- Ekipa spora się zebrała i dużo osób wrzucało pieniądze do puszek i o to chodziło - dodaje Polkowski. Na odważnych czekał ciepły posiłek, kawa, herbata i ognisko, przy którym można było się ogrzać. A także pamiątkowe zdjęcie przy wykutym z lodu serduszku.
Impreza główna 26. Finału WOŚP w Łomży odbywała się w Galerii Veneda.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?