Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

8 razy okradł ten sam sklep. Wpadł w ręce dzielnicowych

Jba
KMP Łomża
W ręce dzielnicowych z łomżyńskiej komendy wpadł mężczyzna, który wyszedł ze sklepu z alkoholem nie płacąc za niego. Jak się okazało był też poszukiwany za wcześniejsze liczne kradzieże sklepowe oraz naruszenie nietykalności interweniującego wtedy ochroniarza.

We wtorek, 27 lipca, do dzielnicowych łomżyńskiej komendy, na co dzień pełniących służbę na osiedlu "medyk" zadzwonił ich kolega z wydziału będący akurat na wolnym. Powiedział, że jest świadkiem kradzieży w sklepie. Wiedział, że o tej godzinie jego koledzy będą na tym samym osiedlu.

Po chwili dzielnicowi byli na miejscu i zatrzymali wskazanego przez kolegę mężczyznę. Okazał się nim 27-letni łomżanin, który miał przy sobie 4 skradzione butelki z alkoholem. Mężczyzna przyznał się, że wziął je z półki i wyszedł nie płacąc za nie. Alkohol został zwrócony do sklepu, gdzie jeszcze nikt nawet nie zorientował się, że doszło do kradzieży.

W trakcie sprawdzania 27-latka w policyjnych bazach danych okazało się, że jest on poszukiwany za wcześniejsze kradzieże. Do zdarzeń doszło w połowie czerwca tego roku. Mężczyzna osiem razy okradł ten sam sklep. Pokrzywdzony oszacował straty na prawie 1200 złotych.

Mężczyzna usłyszał dwa zarzuty. Pierwszy dotyczył kradzieży sklepowych. Z kolei drugi zarzut dotyczył naruszenia nietykalności cielesnej interweniującego ochroniarza. Zgodnie z Kodeksem karnym za kradzież grozi do 5 lat pozbawienia wolności, a za naruszenie nietykalności cielesnej do 2. Przestępstw tych mężczyzna dokonał w warunkach recydywy.

Blisko 200 policjantów na drogach. Ruszył kaskadowy pomiar prędkości

Śmiertelny wypadek w Kisielnicy. Białorusin stanie przed sąd...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lomza.naszemiasto.pl Nasze Miasto