Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czarny marsz w Łomży. Mieszkańcy znowu przejdą ulicami miasta

Joanna Bajkiewicz
Joanna Bajkiewicz
Archwium Polska Press
Mówiąc wprost jestęśmy grupą wkurzonych kobiet, które mają poparcie rozsądnych mężczyzn. Już dwa razy spotykaliśmy się na spacer, który ma być „pogrzebem praw kobiet”. W ten sposób chcemy pokazać, że prawa kobiet w Polsce zostały pogrzebane - mówią Agnieszka Fijołek-Wądołowska, Justyna Turowska, Alicja Łepkowska-Gołaś. I dodają, że zapoczątkowana przez nie inicjatywa jest apolityczna oraz pozbawiona kontekstu religijnego.

Łomżyński protest to odpowowiedź na decyzję Trybunału Konstytucyjnego, który orzekł, że przepisy dotyczące aborcji w przypadku ciężkich wad płodu są niezgodne z Konstytucyją, tym samym odebrał kobietom możliwość decydowania o terminacji ciąży z powodu przesłanek wskazujących na ciężkie i nieodwracalne upośledzenie płodu zagrażające jego życiu. Co roku w kraju wykonuje się ok. 1000 takich aborcji.

Łomża dołaczyła do ogólnopolskiego protestu. Tłumy przeszły ...

Jak tłumaczą łomżynianki, Ich działania są spontaniczne, a wynikają z wewnętrznego poczucia niesprawiedliwości.

- Jesteśmy ogromnie zaskoczone i wzruszone tym, ilu Łomżyniaków czuje jak my i chce razem z nami mówić o swojej niezgodzie na łamanie praw kobiet, łamanie praw człowieka - przekazują.

Spotkali się w piatek 23 października, a potem w niedzielę 25 października, aby iść na spacer ulicami miasta.

- Ten spacer ma być „pogrzebem praw kobiet”. W ten sposób chcemy pokazać, że prawa kobiet w Polsce zostały pogrzebane. Nie jesteśmy w stanie przewidzieć rozwoju wydarzeń, dlatego nie wiemy ile razy i w jakiej formie będziemy się aktywizować. Dziś, w poniedziałek również idziemy na spacer – to pewne. Zaczynamy o 19, na Placu Niepodległości, około 20 będziemy na miejskiej „Muszli” - przekazują Agnieszka Fijołek-Wądołowska, Justyna Turowska, Alicja Łepkowska-Gołaś.

Ich celem jest zwrócenie uwagi na to, co dzieje się w Polsce.

- Chcemy, aby Łomżyniacy otworzyli oczy i sięgnęli po merytoryczne, rzetelne źródła, które wyjaśnią jakie konsekwencje dla praworządności ma wyrok TK, dlatego w odpowiedzi na ogólnopolską akcję BLOKADA, zachęcamy do oklejenia samochodu plakatem informującym o udziale w strajku oraz zdjęcia nogi z gazu. Nie blokujemy ulic, jedziemy ostrożnie, pozwalając kierowcy z tyłu na zapoznanie się z treścią naszego postulatu umieszczonego na szybie - tłumaczą.

W poniedziałek, 26 października ponownie spotkają się o godz. 19 na Placu Kościuszki, by przejść ulicami miasta: Giełczyńską, Długą (przystanek na zapalenie znicza pod biurem posła Lecha Kołakowskiego), Krótką, Rządową, Rondo pl. Kościszki, Al. Legionów, Polową.

- Nie grupujemy się, spacerujemy i dajemy z siebie moc oraz sprzeciw głośno i wyraźnie - zapowiadają.

O godz. 20 zakończą specer na Muszli Koncertowej. Tam wzniecą ogień buntu, zapalając latarki w telefonach.

Podobne manifestacje odbywają sie w całym kraju. W woj. podlaskim mieszkańcy kilku miast tłumnie manifestowali przeciwko próbom ograniczenia dostępu do aborcji i wtrącaniu się polityków w prawo do przerwania ciąży. Czarne marsze odbyły się w Białymstoku, Suwałkach, Sokółce, czy Bielsku Podlaskim.

Kobiety protestowały w Sokółce. Dla nich aborcja to sprawa w...

[g][15255330[/g]

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Czarny marsz w Łomży. Mieszkańcy znowu przejdą ulicami miasta - Łomża Nasze Miasto

Wróć na lomza.naszemiasto.pl Nasze Miasto