Dzieci z 31 rodzin sprawujących pieczę zastępczą w powiecie łomżyńskim otrzymały sprzęt komputerowy [zdjęcia]

- Dziękuję po raz kolejny, że państwo stworzyliście dla naszych dzieci, prawdziwą, rodzicielską opiekę i ją kontynuujecie w każdej sytuacji. W czasach dobrych i tych trudnych. Od marca przeżywamy kryzys gospodarczy, ekonomiczny, ale i kryzys społeczny w szczególności, związany z koronawirusem - mówił Lech Szabłowski, starosta powiatu łomżyńskiego.

Sprzęt komputerowy ma pomóc dzieciom w edukacji, zwłaszcza, że w każdej chwili może powrócić nauka zdalna. Wśród osób, które otrzymały wsparcie była Joanna Bielaszka. To najstarsza z funkcjonujących w powiecie łomżyńskim zawodowych rodzin zastępczych. Pomaga dzieciom od 20 lat. W tej chwili wychowuje 4 dzieci, więc na jej ręce przekazano dwa zestawy komputerowe.

- W tych rodzinach zastępczych nie jest tak prosto. Trafaiają do nas dzieci z naprawdę dużymi dysfunkcjami. Ktoś im ukradł dzieciństwo. Trafiają do nas na podstawie wyroków sądowych, my tych dzieci nie wyrywamy, przychodzą do nas, pracujemy. Naszym zadaniem jest nie tylko zabezpieczyć te dzieciaki, pokazać im inny świat, ale i pokolorować ten świat. A żeby go pokolorować trzeba mieć farby. I na te farby dostaliśmy dzisiaj. Jestem bardzo wzruszona, bo ta pomoc jest ogromna - mówiła Joanna Bielaszka, dziękując za wsparcie w imieniu wszystkich rodzin zastępczych z powiatu łomżyńskiego.

Czytaj też: Informator edukacyjny 2020. Zajęcia dodatkowe pozalekcyjne dla dzieci

Pomoc było możliwa dzięki programowi, który został realizowany przez Podlaski Urząd Wojewódzki ze wsparciem rządowym. Do powiatu łomżyńskiego trafił sprzęt o łącznej wartości 112 tys. zł, kolejne pieniądze - 116 tys. zł trafiło do miasta Łomża, gdzie pomoc otrzymało 45 osób, zaś w całym województwie podlaskim pomocą objęto 1020 młodych osób z piecz zastępczych.

- To jest nasza współna sprawa. Chodzi o to by ta nauka, która się odbywa, mogła być realizowana dla każdego, bez względu na to w jakiej jest sytuacji, czy ma odpowiedni sprzet, czy ma trudniej z dostępem do niego. Każdy ma talenty predyspozycje, zdolności. To nasza wspólna sprawa, by nikt nie był pozbawiony możliwości ich rozwijania przez to, że nie ma dostępu do szkoły, bo szkoła musi pracowac zdlanie, a nie ma dostępu do sprzętu komputerowego - mówił wicewojewoda podlaski Tomasz Madras.