Inwestycja poróżniła wójta i radnych. Spór rozstrzygną prawnicy

- Czekamy na odpowiedź z Podlaskiego Urzędu Wojewódzkiego. Poprosiliśmy zespół prawników wojewody o rozstrzygnięcie kilku kwestii. Jeśli podzielą nasze wnioski to będziemy działać – mówi Artur Wierzbowski, wójt gminy Piątnica.

Chodzi o uchwałę, którą radni podjęli na nadzwyczajnej sesji 12 października br.,a w której nie wyrażają zgody na zakup tej konkretnej nieruchomości. Podjęli ją chwilę po tym, gdy przyjęli uchwałę w sprawie cofnięcia na przyszłość wójtowi zgody na zakup gruntów.

- Naszym zdaniem nie jest dobrze prawnie umocowana. Do tej pory obowiązuje uchwała z 2008 roku, która pozwala wójtowi na zbywanie i nabywanie nieruchomości. Zgodnie z jej postanowieniami rada nie może wchodzić w kompetencje wójta - tłumaczy włodarz.

Czytaj też:Nowe zakażenia w Łomży i powiecie łomżyńskim. Dwie osoby wymagają hospitalizacji

Artur Wierzbowski nierozumie podejścia radnych. W tej inwestycji widzi ogromny potencjał. Jej zakup rozwiązała by problemy z remontem Gminnego Ośrodka Kultury, czy wynajmowaniem pomieszczeń dla Ośrodka Pomocy Społecznej.

- Przede wszystkim urząd stałby się przyjazny i dostępny dla mieszkańców. Ponadto w_jednym miejscu mieliby wszystkie instytucje, więc łatwiej i szybciej załatwialiby swoje sprawy. Obok hotelu znajduje się prawie hektarowa działka, której właścicielem jest gmina, więc nie zabrakłoby miejsc parkingowych. Koszt utrzymania jednej siedziby byłby mniejszy - przekonuje Artur Wierzbowski.

Zakup nieruchomości otwierałby też kolejne możliwości. W obecnej siedzibie urzędu mógłby powstać żłobek albo opieka wytchnieniowa.

- Wszyscy mamy świadomość, że nasze społeczeństwo się starzeje. Coraz częściej seniorzy zostają bez podstawowej opieki medycznej. Wychodząc naprzeciw potrzebom demograficznym, chcemy stworzyć w naszej gminie miejsce, w którym otoczymy opieką naszych seniorów . jesteśmy na etapie pisania wniosku o dofinansowanie unijne – mówi wójt.

Włodarz zwraca uwagę także na obowiązek dostosowania budynków dla osób niepełnosprawnych.
- Ustawa obowiązuje już rok. Jeśli nie dostosujemy budynków, urzędy będą otrzymywały kary – mówi Wierzbowski i podkreśla, że żadna z instytucji nie spełnia tych wymagań, zaś adaptacja urzędu będzie kosztowna.
- W przypadku wynajmowanych pomieszczeń dla Ośrodka Pomocy Społecznej ich poprawa nie jest możliwa. Tutaj tych problemów by nie było - tłumaczy.

Radni jednak uważają, że to za droga inwestycja. Widzą inne, ich zdaniem ważniejsze zadania - drogowe oraz wodociągowe.
- Te zadania realizujemy - zapewnia Wierzbowski i dodaje, że nigdy nie ma dobrego czasu na zakup nieruchomości.
Aby kupić hotel “Belfort” gmina musiała by wziąć 3 mln zł kredytu, zaś pozostałe 1,5 mln zł pokryło by dofinansowanie Funduszu Inwestycji Samorządowych.