- Jest to dla mnie ogromne wyróżnienie, ukoronowanie mojej 44-letniej kariery zawodowej, jako zawodnika i trenera taekwondo – nie kryje wzruszenia dr Jerzy Miller, prezes Młodzieżowego Klubu Sportowego "Medyk" Łomża i trener klasy mistrzowskiej 5. dan.
W uroczystości uczestniczyli trenerzy z różnych sportów i sztuk walki z całego kraju. Gościem honorowym był "Mistrz" Jerzy Konarski – prekursor taekwondo w Polsce, któremu federacja wręczyła nominację na 9. dan w tej dyscyplinie sportu.
Jerzy Miller z Łomży taekwondo trenuje od ponad 40 lat. Sztukami walki zaraził córkę, zięcia i kolejne pokolenia łomżan. Po raz pierwszy stanął na macie w 1978 roku. Wtedy bowiem miasto nad Narwią odwiedził jego kolega z Lublina, Maciej Maciebok.
- Szedłem na trening z myślą, że będę trenował karate, bo wówczas było to bardzo popularne. Jednak okazało się, że Maciek trenuje taekwondo - wspomina Jerzy i przyznaje, że początkowo czuł lekki zawód, że to jednak nie karate. Dopiero potem przyszła fascynacja, a dziś nie zamienił by taekwondo na nic innego.
Jerzy Miller przygodę z taekwondo zaczynał jako zawodnik. Sprawami organizacyjnymi zajmował się wówczas jego trener - Maciej Maciebok, ale Jerzy pamięta, że nie było to łatwe zadanie. Teakwondo - jako nowa dyscyplina - budziła obawy i niechęć policji. Dla niego taekwondo zawsze było dla niego ideologią prawości i uczciwości.
- Jako młodzi ludzie mieliśmy mnóstwo chęci zrobienia czegoś, co przynosi splendor, ale jednocześnie nie kłóci się z etyką zewnętrzną. Taekwondo takie właśnie było i byliśmy tą sztuką walki naprawdę zafascynowani -wspomina.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?