We wtorek, 31 sierpnia, po godz. 18, łomżyńscy policjanci otrzymali informację o zaginięciu braci w wieku 4 i 6 lat O pomoc w znalezieniu dzieci zwróciła się zaniepokojona mama chłopców. Wcześniej na placu zabaw miał się nimi opiekować ich ojciec.
Zaalarmowani funkcjonariusze rozpoczęli poszukiwania na osiedlu Południe w Łomży. Policjanci przeszukiwali place zabaw, sprawdzali sklepy, klatki schodowe, piwnice, pytali mieszkańców. Wywołali też chłopców przez megafony.
- Jeden z komunikatów usłyszała sąsiadka zaginionych malców i wybiegła przed blok do policjantów. Powiedziała, że ma dobrą wiadomość, bo chłopcy spotkali na placu zabaw jej córkę i teraz wszyscy razem bawią się w jej mieszkaniu - przekazuje mł. asp. Justyna Jankowska, oficer prasowy KMP w Łomży.
Pod blok przyszedł ojciec poszukiwanych chłopców. Od mężczyzny mundurowi wyczuli alkohol, a badanie alkomatem wykazało, że miał on ponad promil alkoholu w organizmie. 27-latek był bardzo nerwowy i nie potrafił logicznie się wypowiedzieć. Badanie stanu trzeźwości nie było jedynym jakie przeprowadzili policjanci. Narkotester wykazał, że mężczyzna jest pod wpływem środków odurzających. Został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu.
Policjanci ustalają teraz zakres odpowiedzialności mężczyzny, w związku z możliwością narażenia dzieci na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?