Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kobieta pozwała Państwo za zmiany klimatu. Rozprawa odbyła się w Sądzie Okręgowym w Łomży

Joanna Bajkiewicz
Joanna Bajkiewicz
Grzegorz Wełnicki / RATS Agency
Mieszkanka Podlasia prowadząca gospodarstwo ekoturystyczne nad Biebrzą uważa, że to państwo ponosi winę za szkody, których ona doświadcza z powodu zmian klimatu. Kobieta postanowiła wejść na drogę sądową. Przed łomżyńskim Sądem Okręgowym odbyła się pierwsza rozprawa.

- W sprawie ochrony klimatu zawiodło państwo, ale to ja ponoszę koszty. Boję się podtopień. To realne zagrożenie, które wpływa na bezpieczeństwo mojego domu i funkcjonowanie mojego małego biznesu - argumentowała w sądzie Małgorzata G.

Sprawę w sądzie założyła Fundacja ClientEarth Prawnicy dla Ziemi, która reprezentuje kobietę. Pozew dotyczy naruszenia przez władze państwowe jej dóbr osobistych. Skierowany jest przeciwko ministrowi aktywów państwowych, ministrowi funduszy i polityki regionalnej, ministrowi infrastruktury, ministrowi klimatu i środowiska, ministrowi rolnictwa i rozwoju wsi, ministrowi rozwoju, pracy i technologii.

- Poprzez swoje działania i zaniechania dopuściły do nadmiernych emisji w Polsce na poziomie prowadzącym do zmian klimatu niebezpiecznych dla ludzi i ekosystemów - wyjaśniają przedstawiciele fundacji.

Prezes Sądu Okręgowego w Łomży sędzia Jan Leszczewski przekazuje, że roszczenia podzielone są na trzy grupy. Pierwsza to zobowiązanie strony pozwanej do zaprzestania naruszania dóbr kobiety, czyli np. prawa do korzystania ze środowiska naturalnego, zdrowia, poszanowania życia rodzinnego i wolności, swobodnego decydowania o swoim życiu, swobodnego przemieszczania się. Zmiany klimatyczne bowiem powodują, że kobieta nie może sama decydować o sobie i swobodnie się przemieszczać.

- Naruszenie dobra osobistego w postaci wolności polega na odczuwalnych zmianach klimatu w postaci ulewnych deszczy, które zalewają jej posiadłość, dostają się do ujęć wody, uniemożliwiają jej dostęp do wody, w postaci coraz częstszych i nasilający się upałów i susz, które doprowadzają do niebezpieczeństwa pożaru, a także do burz piaskowych, które dotykają ją bezpośrednio naruszając jej zdrowie, dostając się do oczu i do gardła, w postaci huraganowych wiatrów, które zrywają drzewa na jej posesji, niszczą te drzewa, narażają ją na niebezpieczeństwo, uszkadzając tym samym jej dom. Na skutek tych wszelkich zmian klimatycznych każda sfera jej życia może być naruszona tymi zjawiskami - relacjonuje sędzia Jan Leszczewski.

Druga grupa roszczeń, związana jest z ustaleniem odpowiedzialności pozwanych ministerstw za skutki naruszenia dóbr osobistych, które ujawnią się w przyszłości w związku ze zmianami klimatu, a trzecia grupa - dotyczy roszczeń majątkowych. Kobieta domaga się za naruszenie jej dóbr zadośćuczynienia w symbolicznej kwocie jednego złotego.

Sędzia prowadząca sprawę wezwała obie strony do złożenia pisemnych stanowisk w ciągu 7 dni. Po zapoznaniu się z nimi, ogłosi wyrok na posiedzeniu niejawnym.

To nie jedyny taki przypadek w Polsce. W sumie, fundacja reprezentuje pięcioro obywateli i obywatelek w Polsce, którzy pozwali władze za bezczynność w sprawie kryzysu klimatycznego, którego skutki odczuwają już teraz. Domagają się od rządu podjęcia zdecydowanych działań na rzecz ochrony klimatu, m.in. osiągnięcia neutralności klimatycznej do 2043 roku i zredukowania emisji gazów cieplarnianych o co najmniej 60 proc. do 2030 roku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lomza.naszemiasto.pl Nasze Miasto