Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koronawirus Łomża. Decydujące spotkanie z dyrektorem szpitala. Jacek Roleder: decyzja została podtrzymana [zdjęcia]

JBA
We wtorek, 17 marca, odbyło się kolejne spotkanie dyrektora Jacka Roledera z załogą szpitala. Pracownicy liczyli, że nowy zarządca będzie z nimi walczył o zmianę decyzji o przekształceniu placówki w jednoimienny szpital zakaźny. Niestety "ostateczne" spotkanie nie przyniosło dobrych wiadomości. Decyzja została podtrzymana i to Łomża będzie miejscem, do którego przywozić będą pacjentów z podejrzeniem zakażenia koronawirusa.

- Nie będę odpowiadał na żadne pytania dlaczego wojewoda przyjechał czy nie przyjechał, podjął taką decyzję. Podjął taką decyzje i musimy się z nią zmierzyć. Nie mam więcej do dodania - poinformował Jacek Roleder, który będzie pełnił obowiązki dyrektora do czasu rozstrzygnięcia konkursu.
Czytaj też: Koronawirus Łomża. Nerwowe spotkanie z nowym dyrektorem

- Zaczniemy państwa szkolić, wyposażać w środki ochrony osobistej. Jeszcze ich nie ma, ale już jadą - zapewniał dyrektor.

I choć od 16 marca placówka funkcjonuje jako jednoimienny szpital zakaźny - brakuje śluz, sprzętu i ludzi. Dyrektor uspokajał, że jeszcze pacjentów nie ma. Zapewnił, że śluzy będą, ale najpierw trzeba ustalić, gdzie mają powstać. Będzie też nocleg, jeśli ktoś z pracowników będzie bał się wracać do domu.

- Za chwilę otrzymacie informację, kto z państwa co ma robić, bo w tej chwili będąc tutaj, narażamy się na zarażenie chorobą - kończył spotkanie Roleder.

Czytaj też:Koronawirus Łomża. Protest pod szpitalem [zdjęcia]

Pracownicy byli oburzeni takim obrotem spraw.

- Tym pracownikom, mieszkańcom należy się prawda. Żądamy spotkania z wojewodą, uzasadnienia oraz cofnięcia decyzji - mówiła Małgorzata Góralczyk, w imieniu pracowników szpitala.

Zapewniała też, że szpital jest ich priorytetem i nie ma mowy, że go odpuszczą, a sprawę zgłoszą do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. W budynku pojawiły się komunikaty personelu, przypominające klepsydry. Zawiadamiają, że szpital będzie umieralnią, wskazując argumenty o nieprzygotowaniu placówki.

O Szpital Wojewódzki w Łomży walczy także była posłanka Bernadeta Krynicka, która obecnie kieruje w szpitalu działem kontraktowania umów z NFZ.
- Dyrektor został tu wydelegowany, by kierować szpitalem zakaźnym. Wszystko w rękach innych ludzi – mówi Bernadeta Krynicka, która od początku mówi nie boi się mówić głośno, że przekształcenie łomżyńskiego szpitala to polityczne gierki. – Wpuszczają nas z pięściami na czołgi – komentowała decyzję wojewody. Była posłanka czuje się odpowiedzialna za mieszkańców regionu.

- Jestem byłym posłem, ale i pielęgniarką, która ma świadomość zagrożenia. Nie można zostawić ludzi bez opieki – mówi. -Bliżsi mi są ludzie, którzy tu mieszkają, niż partia do której należę. Politykiem się bywa, człowiekiem się jest – komentuje decyzję o zawieszeniu członkostwa w partii Prawa i Sprawiedliwości. O tym, że głowa partii zawiesiła ją w prawach członka, dowiedziała się z mediów.

Dzisiaj o godz. 12 odbędzie się Nadzwyczajna Sesja Rady Miejskiej Łomży podczas, której ma zostać przyjęte stanowisko w sprawie przekształcenia szpitala. Posiedzenie ma być zamknięte, ale zaproszono na nie dyrektorów okolicznych szpitali, przedstawicieli władz województwa podlaskiego.

Koronawirus. Łomża. Pacjenci opuszczają szpital. Placówka bę...

Pobierz bezpłatną aplikację Gazety Współczesnej i bądź na bieżąco!
Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy do niej zakładkę, w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią koronawirusa.

Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Koronawirus Łomża. Decydujące spotkanie z dyrektorem szpitala. Jacek Roleder: decyzja została podtrzymana [zdjęcia] - Łomża Nasze Miasto

Wróć na lomza.naszemiasto.pl Nasze Miasto