Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koronawirus Łomża. Radni w sprawie przekształcenia szpitala: Żądamy natychmiastowej zmiany decyzji

JBa
Decyzja o przekształceniu szpitala Wojewódzkiego w Łomży na szpital zakaźny do walki z koronawirusem wywołała oburzenie w społeczności lokalnej. Mimo apelów władz miasta, polityków, a nawet protestów mieszkańców, wojewoda nie zmienił podjętej decyzji. Wobec niepokojącej sytuacji w mieście, interweniować postanowili radni. Tym razem, wraz z prezydentem zwołali nadzwyczajną sesję.

- Ta decyzja jest dla nas niezrozumiała. Zostaliśmy odcięci od podstawowej opieki medycznej. Szpitale powiatowe nie będą w stanie wszystkich przyjmować – mówił Mariusz Chrzanowski prezydent miasta.

Czytaj też: Koronawirus Łomża. Decydujące spotkanie z dyrektorem. Szpital będzie zakaźnym

Radni jednomyślnie przyjęli stanowisko w sprawie przekształcenia łomżyńskiej placówki, a swój sprzeciw skierowali do premiera, ministra zdrowia oraz wojewody. Żądają w nim natychmiastowych działań dotyczących wycofania się z podjętej decyzji o umiejscowieniu na terenie miasta Łomży szpitala zakaźnego obsługującego zarażonych koronawirusem SARS-Cov-2 w województwie podlaskim i zapewniają, że jeśli tak się nie stanie, jako samorząd Łomży podejmą wszelkie możliwe działania, jakie przewiduje prawo.

- Panie wojewodo, to jest pańska głupia, zła, nieludzka, moim zdaniem pozbawiona podstaw decyzja, którą podjął pan nie wiem na jakiej podstawie – mówił podczas sesji wiceprzewodniczący rady Maciej Borysewicz, podkreślając, że to pozbawienie mieszkańców praw obywatelskich, gwarantowanych w Konstytucji. – Jest pan pierwszym wojewodą, który nie przyjechał do trzeciego pod względem wielkości miasta w tym województwie, i nie spojrzał ludziom w oczy i nie wytłumaczył swojej decyzji.

Czytaj też:Koronawirus Łomża. Protest pod szpitalem [zdjęcia]

Do wojewody apelował także wiceprzewodniczący Andrzej Grzymała.
- Panie wojewodo jeśli jest pan mężczyzną, to przyznaj się do błędu i przywróć w Łomży to, co było wcześniej. Mężczyzna powinien mieć pewną część ciała... – mówił radny.

Pojawiły się nawet głosy, by we wspólnym stanowisku zażądać odwołania wojewody podlaskiego ze stanowiska. Ostatecznie takiego zapisu nie zawarto, bo jak tłumaczył prezydent Mariusz Chrzanowski, to skreśliło by miasto w walce o zmianę decyzji.
- Naszym celem jest walczyć i błagać, aby wojewoda zmienił swoje decyzje – mówił włodarz. Jutro wraz z delegacją radnych ma osobiście przedstawić stanowisko wojewodzie.

Początkowo radni chcieli żądać działań zapewniających odpowiednie przeszkolenie i pełne wyposażenie w środki ochrony indywidualnej pracowników łomżyńskiego szpitala, ale podczas sesji pojawiły się dodatkowe wnioski. Stało się to m.in. po wystąpieniu Mariusza Konopki, prezesa Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Łomży, który ujawnił niepokojące fakty dotyczące szpitalnych ścieków. Prezes przedstawił pismo, które zostało wysłane do Wojewody Podlaskiego, Wojewódzkiego Centrum Zarządzenia Kryzysowego, Państwowej Stacji Sanitarno-Epiedemiologicznej. Chodzi o to, że łomżyński szpital nie dysponuje instalacją do dezynfekcji ścieków, które są konieczne do jej funkcjonowania placówki podczas trwania epidemii. Jak tłumaczył Konopka, wirus może przetrwać w ściekach nawet kilka dni, dlatego spółka będzie zmuszona zamknąć przyłącze dla placówki.

- Rozmawiałem z sanepidem - mamy prawo mamy prawo wymagać dezynfekcji tych ścieków. W innym wypadku będziemy zmuszeni wypowiedzieć umowę - mówił podczas swojego wystąpienia. I dodawał, że w takiej sytuacji zgodnie z prawem łącze zostanie odcięte za 20 dni, zaś specustwa takich sytuacji nie przewiduje.

Czytaj też: Koronawirus Łomża. Zarząd MPWIK wypowie umowie szpitalowi?

Jak podkreślał Konopka, budowa instalacji to koszt ponad 2 mln zł. Szpital zobowiązał się do jej wykonania już w ubiegłym roku, ale ostatecznie stanęło tylko na wykonaniu dokumentacji. Pracownicy MPWiK w tej sytuacji już deklarują, że nie będą ryzykować zarażenia i odmówią prac związanych z awariami powstałymi w okolicy szpitala.

- Zarówno w naszej ocenie, jak również opinii mieszkańców i pracowników łomżyńskiego szpitala, placówka ta nie jest przygotowana na to, by przyjmować pacjentów zarażonych koronawirusem, a ze strony Wojewody Podlaskiego nie ma informacji, w jaki sposób i kiedy podjęte zostaną działania zapewniające bezpieczeństwo personelowi szpitala oraz jego przyszłym pacjentom. Co więcej, w żaden sposób nie została przez służby Wojewody zabezpieczona szpitalna opieka medyczna dla mieszkańców Łomży i regionu. Opublikowanie wykazu poradni specjalistycznych na stronie internetowej Narodowego Funduszu Zdrowia Oddział w Białymstoku nie stanowi właściwego zapewnienia o tym, że będzie ona świadczona na dotychczasowym poziomie –napisali radni w swoim stanowisku.

Koronawirus. Łomża. Pacjenci opuszczają szpital. Placówka bę...

Pobierz bezpłatną aplikację Gazety Współczesnej i bądź na bieżąco!
Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy do niej zakładkę, w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią koronawirusa.

Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lomza.naszemiasto.pl Nasze Miasto