Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Łomża. Pierwsi mieli dość fizjoterapeuci. Teraz dołączyli do nich technicy

PG
Spór zbiorowy fizjoterapeutów z dyrekcją szpitala wojewódzkiego w Łomży trwa od początku marca br.
Spór zbiorowy fizjoterapeutów z dyrekcją szpitala wojewódzkiego w Łomży trwa od początku marca br. OZZ PF
Technicy analityczni i fizjoterapeuci w Szpitalu Wojewódzkim im. Kard. Stefana Wyszyńskiego domagają się podwyżek. Jedni są w sporze zbiorowym z dyrekcją placówki, inni poszli na zwolnienia lekarskie.

Zarówno przedstawiciele Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pracowników Fizjoterapii, jak i Związku Zawodowego Techników Analityki Medycznej uważają, że ich zarobki są żenujące i upokarzające.

Fizjoterapeuci są w sporze zbiorowym z dyrekcją łomżyńskiego szpitala od początku marca. Domagają się podwyżki o 1600 zł oraz zaszeregowania pracowników w odpowiednich grupach zawodowych ze względu na staż i wykształcenie.

W miniony piątek do fizjoterapeutów dołączyli pracownicy Zakładu Diagnostyki Laboratoryjnej. Walcząc o podwyżki w wysokości 1200 zł, wszyscy technicy analityki medycznej rano przysłali zwolnienia. Było to ogromne zaskoczenie, szczególnie dla pacjentów, którzy nie tylko czekali w długich kolejkach, ale część z nich została odprawiona z kwitkiem, bo obsługiwani byli tylko ci, którzy mieli skierowanie na cito.

Czytaj też Łomża na kolejowej mapie Centralnego Portu Komunikacyjnego

– Od tamtego tygodnia laboratorium zabezpieczają diagności. Do godz. 10 wszyscy pacjenci są przyjmowani jak do tej pory. Po godz. 10 obsługiwani są pacjenci na cito i ci, którzy oczekiwali na listach – mówi Joanna Chilińska, p.o. dyrektora szpitala. Dodaje, że w poniedziałek kolejki, zwłaszcza w godzinach porannych, były takie jak zawsze. Obecnie w laboratorium pracuje 10 osób, trzy pielęgniarki na pobieralni i jedna osoba w rejestracji. – Skarg od pacjentów nie było – zapewnia Chilińska.

Dyrekcja chce zorganizować spotkanie przedstawicieli związków z zarządem województwa, któremu szpital
podlega. Ale ostateczne decyzje o podwyżkach będą należeć do nowego dyrektora, który powinien został wyłoniony za dwa tygodnie.

– Jako osoba pełniąca obowiązki nie mogę podejmować decyzji, które będą mieć wpływ na funkcjonowanie placówki w kolejnych latach – wyjaśnia Chilińska.

Zobacz koniecznie: Oddając krew ratujesz życie - dlaczego warto oddawać krew?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na lomza.naszemiasto.pl Nasze Miasto