Jak informuje magistrat, miasto chce przeznaczyć na ten cel ponad 2 mln zł. Podwyżki w oświacie mają dotyczyć tej grupy zawodowej, której nie uwzględniają powyżki rządowe.
- Rozmawiałem z nimi wielokrotnie. Wiem, że wykonują oni równie ciężką pracę. Ich dotychczasowe wynagrodzenie nie jest adekwatne do wykonywanych zadań – uważa prezydent Łomży Mariusz Chrzanowski.
Czytaj też: Strajk nauczycieli 2019. Łomżyńscy nauczyciele spotkali się z prezydentem
Swoję decyzję motywuje wzrostem płac zauważalnym w całym kraju, ale nie ukrywa, że wymagało to zracjonalizowanych działań i oszczędności w innych dziedzinach funkcjonowania miasta. Oprócz pracowników zatrudnionych w oświacie podwyżki mają dostać pracownicy instytucji miejskich. W następnym tygodniu zaplanowane jest spotkanie prezydenta z dyrektorami szkół i przedszkoli oraz jednostek podległych miastu.
- Podczas tego spotkania będę chciał przedstawić im jaką kwotę wynagrodzenia mają do podziału i jednocześnie zaznaczyć, że podwyżka jest skierowana do grupy osób najmniej zarabiających – mówi prezydent Mariusz Chrzanowski.
Tu oglądasz: Smog skraca życie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?