- Droga do domu wygląda, jak kopalnia piasku, a przejście z workiem śmieci jest w tym przypadku ogromnym wyzwaniem - żalą się mieszkańcy z ulicy Woziwodzkiej. - Najgorszy jest fakt, że taka sytuacja może potrwać jeszcze nie kilka tygodni, a wręcz miesięcy - dodają.
czytaj też:Zmiany w organizacji ruchu. Kolejny odcinek Dwornej zamknięty[zdjęcia]
Od ponad trzech tygodni nie są w stanie dojechać do swoich domów, a samochody muszą zostawiać na sąsiednich ulicach. Do ich posesji nie dojeżdża nawet śmieciarka.
- Nie było w tej sprawie żadnej oficjalnej informacji od firmy odbierającej śmieci. Sami wraz z sąsiadami, po rozkopaniu ulicy umówiliśmy się, że śmieci będziemy przynosić do ul. Zielonej lub Szkolnej - mówią mieszkańcy.
W środę, 29 lipca, na stronie miasta pojawił się komunikat z prośbą od firmy wywożącej odpady komunalne z terenu miasta. Zwracają się z prośbą do mieszkańców remontowanych ulic, aby w terminie odbioru odpadów zgodnym z obowiązującym harmonogramem, pozostawiać je przy skrzyżowaniach tych dróg z ulicami posiadającymi utwardzoną nawierzchnię znajdującymi się najbliżej zabudowań.
Czytaj też: Giełczyńska po remoncie [zdjęcia]
W przypadku posesji zlokalizowanych przy ul. Dwornej może to być ul. Szkolna, Jana z Kolna, Zielona, Marynarska (na górce przy zakręcie), Sikorskiego, a w przypadku ul. Woziwodzkiej skrzyżowania z ul. Szkolną, Zieloną, bądź Pl. Zielonym.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?