Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Łomża. Urodziła martwe dziecko i zmarła. Sprawę bada prokuratura

PG
Kobieta urodziła martwe dziecko. Sama też nie przeżyła porodu.
Kobieta urodziła martwe dziecko. Sama też nie przeżyła porodu. archiwum
Tragicznie zakończyła się akcja porodowa, do której doszło w nocy z 4 na 5 grudnia. Nie żyje kobieta i jej dziecko.

Na salę porodową Szpitala Wojewódzkiego trafiła 31-letnia mieszkanka Łomży. Kobieta urodziła martwe dziecko, niestety sama też nie przeżyła porodu.

Zobacz też Inteligentny fantom Apollo trafił do PWSIiP

Prokuratura Rejonowa w Łomży potwierdza, że wszczęła już śledztwo, które ma wyjaśnić to tragiczne zdarzenie. Śledczy nie zdarzają szczegółów, ale postępowanie jest prowadzone w kierunku nieumyślnego spowodowana śmierci oraz narażenia człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo. W obu przypadkach kara wynosi od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.

Jak przekazał prokurator Rafał Kaczyński, ciała zostały zabezpieczone do czasu sekcji, która ma wyjaśnić przyczyny śmierci.

Aktualizacja, godz. 16:17:
Jak udało nam się nieoficjalnie ustalić, kobieta była w ósmym miesiącu ciąży. Było to jej drugie dziecko - starsze jest w wieku przedszkolnym.

31-latkę na łomżyński SOR zgłosiła się we wtorek, około godziny 22. Miała gorączkę, uskarżała się na bóle w prawej części brzucha i problemy z oddawaniem moczu. Zostały przeprowadzone badania, podczas których tętno dziecka było wyczuwalne.

Kobietę od razu przyjęto na oddział ginekologiczny z podejrzeniem zapalenia układu moczowego. Sytuacja zmieniła się między 2 a 3 w nocy, wtedy lekarze podjęli decyzję o przeprowadzeniu cesarskiego cięcia. Wyjęte z łona matki dziecko było martwe. 31-latka także nie przeżyła porodu.

Zobacz koniecznie: Oddając krew ratujesz życie - dlaczego warto oddawać krew?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na lomza.naszemiasto.pl Nasze Miasto