Miasto przygotowuje się do powiększenia cmentarza komunalnego przy ul. Przykoszarowej. Chce rozbudować go na działkach w kierunku południowo – wschodnim do kościoła parafii pw. Bożego Ciała. Okolice tego terenu nie są jednak objęte miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, więc miasto musiało takowy stworzyć.
Czytaj też: Rozbudowa cmenatarza impulsem do zmian. Mieszkańcy dyskutowali z urzędnikami
Jego projekt wzbudził emocje mieszkańców. Zdaniem jednego z nich miasto pod płaszczem utworzenia planu z uwagi na powiększenie dotychczasowego cmentarza zmienia przeznaczenie działek, które plan mają od lat. Swojego oburzenia podczas dyskusji z urzednikami we wrześniu tego roku .
- Pojawia się droga, której wcześniej nie było i zwiększany jest teren pod budownictwo mieszkaniowe i usługowe, który w obowiązującym planie w części był przeznaczony na park – mówił Janusz Cholewicki, prezes firmy Negresko.
Jego firma posiada działkę nieco dalej, objętą miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego jako park. Od kilku lat zabiegał, by albo miasto wykupiło teren albo zamieniło działki bądź dokonało zmian właśnie w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego, jednak bezskutecznie.
Czytaj też:Samochodowy spacer kobiet[zdjęcia]
Magistrat nie widział żadnych błędów w procedurze, podkreślając, że granice opracowania planu były znane od samego początku procedury i zostały określone w uchwale intencyjnej rady miasta.
- Rada ma pełną swobodę w określaniu granic opracowania, oczywiście pod warunkiem niewykraczania poza granice administracyjne miasta - tłumaczył Łukasz Czech z łomżyńskiego ratusza.
Mieszkańcy swoje uwagi napisali na piśmie, jednak żaden z 15 wniosków nie został przez prezydenta miasta uwzględniony. Rada podczas sesji, 28 października, przyjęła stanowiska prezydenta bez zatrzeżeń. A potem, jednomyślnie, 21 głosami za, przyjęła nowy plan.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?