W kilka dni WOPR uzbierało już 1450 zł, ale potrzebują znacznie wiecej. Zakup skutera wodnego, łodzi ratowniczej i nowego silnika do łodzi ratowniczej to wydatek, na który potrzebują 240 tys. zł.
- Zwracamy się do tych co lubią przebywać nad wodą i nie są im obce zasady bezpieczeństwa nad wodą - Jesteśmy małą jednostką WOPR i pracujemy na specyficznym terenie jakim jest są rzeki: Narew i Pisa a w przyszłym sezonie będzie to także rzeka Biebrza. Sprzęt pływający, który posiadamy jest już sprzętem wiekowym - piszą ratownicy
Najstarsza łódź jest z roku 1994, następna z 1996, a najmłodsza z 2012 roku. Wszystkie posiadają silniki zaburtowe z napędem śrubowym.
- Ten sezon czyli 2019 pokazał nam jak szybko takie silniki można uszkodzić na tych rzekach. Susza niski poziom wod zmusza nas do zakupu nowego sprzętu - skuter wodny, łódź z silnikiem typu jet i silnika typu jet(napęd strugowodny) czyli z płytkimi stopami zanurzenia. Taki sprzęt pozwala nam na pokonywanie płytkich odcinków na tych rzekach bez ryzyka uszkodzenia śruby lub przekładni silnika - tłumaczą
Nowy sprzęt pozwoli im szybciej dotrzeć do osób potrzebujących pomocy.
- Wasza pomoc może pomoże w przyszłości uratować ludzkie życie - apelują.
Numer ich zbiórki na zrzutka.pl to tfe47n.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?