Organizatorami Operacji Czysta Rzeka w Łomży były: Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe, grupa Scubamaniak oraz liczna grupa Morsów Łomża, których wsparł także klub "Podwodny Jeleń".
Przez kilka godzin łomżyńskiej akcji zebrano około 3 ton śmieci. Głównie papierów, butelek i puszek oraz opakowań, ale też opon, felg, sprzętu AGD. Trafiła się torba zawierająca 30 telefonów komórkowych, mały telewizorek, ubrania, ponton i wiosła, aparat fotograficzny, komplet dokumentów z kartami płatniczymi.
Największą grupę sprzątających wystawiło środowisko łomżyńskich Morsów.
- Przecież to nasza rzeka. Chcąc miło i przyjemnie spędzać nad nią czas, trzeba od czasu do czasu posprzątać po innych - odpowiedział na pytanie o motywację mors Wojciech Michalak.
Co zrobić, żeby było lepiej? "Mors" Elżbieta Komorowska i inni uczestnicy Operacji Czysta Rzeka w Łomży mają prostą receptę: zabierać do torebki wszystko, co się przynosi nad rzekę i dopiero potem wyrzucać w wyznaczonych miejscach. Wicemarszałek Marek Olbryś, który także włączył się do akcji dokłada do tego jeszcze edukację, stałą, konsekwentną i prowadzoną głównie wśród najmłodszych pokoleń.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?