Pijana matka przyłapana w parku trampolin w Łomży. Opiekowała się dwójką dzieci. Skłamała policjantom

Pijana matka w Łomży kłamała, że nie prowadziła samochodu

Sytuacja miała miejsce 1 czerwca. Do łomżyńskiej komendy wpłynęło anonimowe zgłoszenie jakoby nietrzeźwa kobieta miała przywieźć dzieci do jednej z sal zabaw.

Czytaj też:

Kierowała pod wpływem alkoholu. W wypadku zginęło jej 3,5-letnie dziecko

We wskazanym miejscu na parkingu mundurowi zastali volkswagena. Dzieci w aucie nie było, ale za kierownicą siedziała kobieta. Okazało się, że 34-letnia łomżanka ma ponad 2 promile alkoholu w organizmie.

- Kobieta tłumaczyła funkcjonariuszom, że przywiózł ją kolega, który już odjechał. Z nagrania monitoringu, które prześledzili mundurowi wyszło na jaw, że 34-latka kłamie. Wyraźnie na nim widać jak to kobieta kieruje volkswagenem, a wraz z nią jest 8-letni syn oraz jego kolega - relacjonuje starszy aspirant Karolina Wojciekian z Komendy Miejskiej Policji w Łomży.

Zatrzymana kobieta od 5 lat ma cofnięte uprawnienia. Za jazdę po pijanemu

Po sprawdzeniu w policyjnej bazie danych okazało się, że kobieta od 2017 roku ma cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami za jazdę w stanie nietrzeźwości.

Zobacz także:

Opiekował się niemowlakiem mając 2,5 promila (zdjęcia)

Pojazd 34-latki został odholowany, a dzieci przekazano pod opiekę rodzinie. Nieodpowiedzialna matka, teraz za swoje zachowanie odpowie przed sądem za kierowanie "na podwójnym gazie" oraz narażenie dzieci na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.