Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Podpalił własne mieszkanie i groził, że się zabije

Robert Orzechowski
Groził żonie odebraniem sobie życia. Gdy kobieta uciekła, 47-latek podpalił mieszkanie. Konieczna była ewakuacja mieszkańców klatki schodowej.

Po pewnym czasie policjanci znaleźli nieprzytomnego awanturnika leżącego za wersalką. Funkcjonariusze z III Komisariatu Policji w Białymstoku ustalają szczegóły zdarzenia.

Białostoccy policjanci wezwani zostali do interwencji w jednym z mieszkań na osiedlu Zielone Wzgórza. Ze zgłoszenia wynikało, że awanturujący się nietrzeźwy mężczyznagroził żonie, że popełni samobójstwo i podpali mieszkanie. Przerażona kobieta uciekła wraz z dzieckiem z domu.

Mąż w tym czasie zamknął się od środka i podpalił mieszkanie. Spod drzwi wydobywał się intensywny dym. Kiedy policjanci z balkonu zauważyli, że ogień trawi większą część mieszkania podjęli decyzję o ewakuowaniu sąsiadów z klatki schodowej. Przed blok wyprowadzono kilkanaście osób.

W międzyczasie służbom ratunkowym udało się wejść do zadymionych i zagazowanych pomieszczeń. W jednym z pokoi policjanci za wersalką znaleźli nieprzytomnego 47-latka.

Mundurowi wynieśli go na zewnątrz, natomiast gaszeniem ognia zajęli się strażacy. Będąca pod blokiem załoga pogotowia udzieliła awanturnikowi pomocy medycznej i przewiozła go do szpitala.

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na suwalki.naszemiasto.pl Nasze Miasto