Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Radni Prawa i Sprawiedliwości nie popierają projektu budżetu na 2020 roku. Chcą planu oszczędnościowego samorządu

JBa
Sprzeciwiamy się zadłużaniu miasta, życiu na kredyt, braku koncepcji na spłatę zadłużenia. Wnioskujemy o pozyskiwanie nowych inwestycji dla Łomży we współdziałaniu z rządem i samorządem województwa, przyjęcie programów oszczędnościowych samorządu – mówiła w poniedziałek, 16 grudnia br., na specjalnie zorganizowanej konferencji, radna Marianna Jóskowiak informując, że radni PiS negatywnie opiniują projekt budżetu Łomży na przyszły rok.

Planowany deficyt przyszłorocznego budżetu to 23 mln zł. Włodarz chce, by 3,88 mln zł pokryły zaliczki na realizacje projektów z udziałem środków unijnych, zaś pozostałą kwotę, czyli ponad 19,15 mln zł - długoterminowy kredyt. Zdaniem radnych, projekt nie służy rozwojowi miasta. Klub PiS po roku działania w radzie miasta, pozostał bez wpływu na merytoryczne podejmowanie uchwał prawa miejscowego. Radnym, którzy stracili „większość” nie pozostało więc nic innego jak bycie w opozycji i patrzenie krytycznym okiem na działania rady.

- Nie jesteśmy przeciwni rozwojowi Łomży, jesteśmy za, ale będziemy punktować te sprawy, które są niekorzystne dla naszego rozwoju. Środki, które idą na poszczególne działania muszą być poddane szczególnej analizie, byśmy nie dopuszczali do ciągłego zadłużania miasta Łomży – mówił Jan Olszewski, przewodniczący rady miasta. Jest to jedyny radny z klubu PiS, który pełni funkcję w radzie, ale jak sam przyznaje spodziewa się odwołania jeszcze w tym roku.

Czytaj też Prezydent przedstawił projekt budżetu na przyszły rok

Radna z klubu Mariusza Chrzanowskiego - Hanna Gałązka podkreśla, że radni PiS ciągle się sprzeciwiają i nie tylko w sprawie budżetu, ale i innych decyzji rady miasta. Jako przykład wskazuje śmieci. – Radni PiS mówią, że sprzeciwiają się drastycznym podwyżkom śmieci, ale sami się do niej przyczynili. Odrzucili projekt w pierwszej wersji, podwyżka była więc nie taka, jak zaproponował prezydent, ale jeszcze wyższa - tłumaczy.

Zdaniem radnej projekt budżetu dla Łomży jest w porządku, a w zaplanowanym kredycie nie widzi nic złego.
- Jestem spokojna, RIO także oceniło projekt pozytywnie. Wszystkie miasta zaciągają kredyty. Jest to konieczne, aby zrobić coś dla miasta. A inwestycje, które zaplanowano na przyszły rok są bardzo potrzebne – mówi radna Gałązka.

Czytaj też Remont Halu Kultury dobiega końca. Oficjalne otwarcie już w kwietniu przyszłego roku

Projekt budżetu zakłada dochody w wysokości prawie 419.475.995 zł i wydatki na poziomie 442.508.209 zł. Planowane dochody są na poziomie roku bieżącego, ale zakładane wydatki są wyższe o ponad 20 mln zł. Wśród wydatków majątkowych, najwięcej bo aż 34,9 proc. pochłoną inwestycje drogowe.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lomza.naszemiasto.pl Nasze Miasto