Prezydent Andrzej Duda oglądał mecz z żołnierzami chroniącymi granicy w Nowej Łuce koło Siemianówki w gm. Narewka.
Przed meczem Prezydent pełen nadziei na dobry start reprezentacji Polski podkreślał, że Polacy umieją walczyć i wygrywać.
- Uważam, że nasi zawodnicy, jak chcą, to potrafią; wielokrotnie pokazali, że w sytuacjach, w których się zepną, umieją zwyciężyć z każdym, nawet z najbardziej faworyzowanymi rywalami - mówił Andrzej Duda przed spotkaniem Polska -Meksyk.
Miejsce specjalnej strefy kibica na wtorkowy mecz nie zostało wybrane przypadkowo - 11. Pułk Artylerii to jednostka, która jako pierwsza została skierowana do pilnowania polsko-białoruskiej granicy i żołnierze z tej jednostki służą na terenie przygranicznym już ponad rok.
Mecz z Meksykiem zakończył się remisem 0:0, prezydent Andrzej Duda na gorąco ocenił mecz w kilku zdaniach.
- Oczywiście chciałbym, żeby nasi wygrali. Nie udało się, jest remis. Bardzo się cieszę, że mamy punkt, bo to jest bardzo ważne na Mistrzostwach Świata. Liczy się każdy punkt. Mam nadzieję, że z tych niedostatków gry, które wszyscy widzieli, nasi też wyciągną wnioski. Ale to nie był zły mecz – mówił Prezydent.
Premier Izraela stanie przed Trybunałem w Hadze? Jest wniosek o areszt
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?