Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tablicą na miejskim dworcu upamiętnią Sybiraków. Jej odsłonięcie ma nastąpić już w czerwcu tego roku

JBa
Na terenie Miejskiego Dworca Autobusowego zamontowana zostanie pamiątkowa tablica przypominająca o miejscu skąd odbywały się wywózki na Syberię. W tej sprawie z prezydentem Łomży Mariuszem Chrzanowskim rozmawiał dr Jarosław Schabieński, naczelnik Biura Upamiętniania Walki i Męczeństwa Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w Białymstoku. Jej odsłonięcie mogłoby odbyć się już w czerwcu br.

W ocenie przedstawicieli IPN-u najlepszym miejscem na zamontowanie tablicy byłby budynek Miejskiego Centrum Przesiadkowo – Komunikacyjnego. Po oddaniu obiektu do użytku będzie przez niego przewijało się dużo ludzi, dzięki czemu informacja zawarta na tablicy dotrze do wielu osób. Ponadto w tym miejscu formowani byli ludzie do wywózek w głąb terytorium Sowieckiej Rosji.

– Tablica ma być wykonana w nowoczesnej formie, odpowiedniej do powstającego budynku. O treści na niej umieszczonej zadecyduje Biuro Upamiętnień IPN, które odpowiada za napisy na wszystkich tablicach memoratywnych. Będzie to trwałe upamiętnienie wywózek z Łomży „na nieludzką ziemię” z czasów drugiej wojny światowej – poinformował dr Jarosław Schabieński z Instytutu Pamięci Narodowej.

Czytaj też:Rusza kolejna edycja budżetu obywatelskiego. Tym razem na nowych zasadach

Prezydent Łomży przypomniał, że już w 2015 roku wspólnie z łomżyńskim oddziałem Związku Sybiraków przymierzano się do oznakowania miejsca, z którego odbywały się organizowane przez Sowietów wywózki mieszkańców ziemi łomżyńskiej w głąb Związku Radzieckiego.

- Wówczas inicjatorem tego pomysłu był Adam Frączek ze Związku Sybiraków, który chciał, by do realizacji pomnika wykorzystane zostały szyny kolejowe, jako symbol wywózek. Po konsultacjach z Sybirakami ustalono, że mamy już w naszym mieście Pomnik Zesłańców Sybiru przy ul. Katyńskiej, ale warto odpowiednio również zadbać o oznakowanie miejsca, z którego nasi przodkowie byli wywożeni na Syberię i stepy Kazachstanu – przypomina prezydent Mariusz Chrzanowski.

I dodaje, że jego babcia, decyzją władz sowieckich wraz ze swoją mamą i rodzeństwem wywieziona została na przymusowe zesłanie do Kazachstanu, a jego pradziadek został przez Sowietów zabity w Kalininie (obecnie Twer) strzałem w tył głowy.

Czytaj też: Pionierski sposób na budowę dróg. Samorządowców wesprze województwo

Odsłonięcie tablicy fundowanej przez IPN miałoby nastąpić w czerwcu, w rocznicę trzeciej wywózki z 1940 roku.

Od lutego 1940 roku do czerwca 1941 roku przeprowadzono cztery wywózki z Ziemi Łomżyńskiej w głąb Związku Radzieckiego w czasie których wywieziono blisko sześć i pół tysiąca osób. W sumie, według szacunków władz RP na emigracji, w wyniku wywózek zorganizowanych w latach 1940–1941 do syberyjskich łagrów trafiło około milion osób cywilnych, choć w dokumentach sowieckich mówi się o 320 tys. wywiezionych. Nie były to jednak ostatnie deportacje ludności polskiej w głąb ZSRS, gdyż po wkroczeniu Armii Czerwonej w 1944 roku na teren okupowanej przez Niemców Polski, do łagrów wywożeni byli żołnierze podziemia niepodległościowego oraz ludność cywilna z zajętego przez Sowietów terytorium.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lomza.naszemiasto.pl Nasze Miasto