"To wybuch kumulowanego gniewu, emocji, buntu". Łomża znowu będzie spacerować [zdjęcia]

W całym kraju nie ustają protesty.

- Bądźmy dziś jeszcze raz! Bądźmy i krzyczmy głośno.Owszem krzyk przeraźliwy, wściekły, wulgarny momentami. Ale to ten głos daje nadzieje na lepsze jutro, na przyszłość. To nie jest tak, że walczymy same dla siebie. My walczymy za Was, dla Was. Za każdą Grażynę, która chociaż raz usłyszała od swojego męża, że czegoś jej nie wolno, za każdą panią Zosię, która latami czeka na termin u lekarza, za każdą Teresę, która wychowała 5 dzieci, w tym jedno niepełnosprawne, a teraz żyje za 700 zł miesięcznie. Z każdą Zuzię, która ma teraz 8 albo 12 lat i sama jeszcze nie ma własnego zdania - to dla niej ma być lepszy kraj. Za każdego Piotrka, Zdziśka i Janusza - za WOLNOŚĆ, DEMOKRACJĘ, NIEZAWISŁOŚĆ - piszą na swojej stronie, założonej na portalu społecznościowym Facebook.

Czytaj też: Czarny marsz w Łomży [zdjęcia]

Tlumaczą, że to jest wojna ze stereotypami, z upokorzeniami, z nierównościami. Ale nigdy wojna między Polakami.

- Rozumiemy, że ten ogień parzy! I czasem, ci którzy stoją obok niechcący czują jego żar. Ale wybaczcie nam! Ogień to moc! Dlatego prosimy, znajdźcie siłę. Nie poddawajmy się. Rozmawiajcie ze znajomymi, zapraszajcie przyjaciół. Bądźmy wytrwali, bądźmy razem. Niech nie pokona nas znużenie i zmęczenie. Wiecie, że to jest ich broń... wykończenie nas, brak reakcji, czekanie aż nam entuzjazm odpadnie. Ale! Nasz ogień jest ogromny i nie da się ugasić - apelują

Tradycyjnie spotkają się o godz. 19 na Pl. Niepodległości, by przejść ulicami miasta: Giełczyńską, Długą (przystanek na zapalenie znicza pod biurem posła Lecha Kołakowskiego), Krótką, Rządową, Rondo pl. Kościuszki, Al. Legionów, Polową. Spacer zakończą się na Muszli Koncertowej, by "odpalić ogień buntu".

Strajk kobiet w Łomży