Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W trzy dni wolonatriusze wyremontowali dom potrzebującej rodzinie. Święta spędzą w cieple [zdjęcia]

JBa
Prace wymagały użycia ciężkiego sprzętu. W budynku nie było ani doprowadzenia wody, ani kanalizacji czy instalacji elektrycznej.
Prace wymagały użycia ciężkiego sprzętu. W budynku nie było ani doprowadzenia wody, ani kanalizacji czy instalacji elektrycznej. Paweł Wądołowski
Trzy dni i dwanaście godzin tyle zajęło grupie wolontariuszy wyremontowanie domu pod Łomżą. A wszystko po to, by samotnie wychowującej mamie nie zabrano dzieci do placówki opieki społecznej. Bo choć miłości i troski w tej rodzinie nie brakuje, zagrożeniem były warunki, w jakich mieszkali – bez prądu, wody czy kanalizacji.

- Cudowne uczucie móc przekazać dom komuś kto go nie miał, bezpieczną przystań i warunki do normalnego godnego życia. A co najważniejsze – dzieci zostaną z kochającą mamą. Mam nadzieję, że ta rodzina zapomni o wszystkim, co było złe i powoli stanie na nogi. Pokazaliśmy im, a oni uwierzyli, że istnieją ludzie dobrzy i pomocni – mówi Kinga Kwiatkowska.
To ona dowiedziała się, że jedna z rodzin w niewielkiej miejscowości pod Łomżą żyje w skrajnej biedzie.
- Ich dom to był właściwie pustostan z oknami, drzwiami, a mama i dwoje dzieci nie mieli praktycznie nic. Spali w zużytej pościeli na rozpadających się łóżkach, w kurtkach, bo nie mieli ogrzewania. Nie mieli ubrań, rzeczy osobistych – tłumaczy Kinga Kwiatkowska, która wspólnie z Tomaszem Pupikem zorganizowała akcję.

- Chcieliśmy pomóc tej rodzinie. Na co dzień współpracuję z firmami budowlanymi, zacząłem obdzwaniać wszystkie hurtownie, przedsiębiorców, podwykonawców oraz znajomych. Jestem żołnierzem, więc o pomoc zwróciłem się także do swojego dowódcy. Na odzew nie trzeba było długo czekać - mówi Tomasz Pupik.

Czytaj też: Wspomnień nie odzyskają, ale chcą odbudować ojcu dom. Proszą o pomoc [zdjęcia]

Na czas remontu rodzina pojechała do Mrągowa. W ramach świątecznego prezentu od jednego ze sponsorów odpoczywali w hotelu ze SPA. Tymczasem ekipa ponad 60 wolontariuszy na zmiany pracowała przez ponad trzy dni bez przerwy, nawet w nocy, aby dom nadawał się do zamieszkania. Jak przyznaje Tomasz Pupik było to ogromne wyzwanie, także logistyczne.
- Trzeba było organizować materiały, przyjmować je, ale i zarządzać wielką ekipą, która jednocześnie zajmowała 10 rodzajami prac, od kopania szamba po malowanie - mówi mężczyzna.

Tomek i Kinga podzieli się obowiązkami: on odpowiadał za prace remontowe, a Kinga za wyposażenie. Dzięki ludziom dobrej woli, udało się dokonać niemożliwego i w trzy dni dom przeszedł gruntowny remont.
- Położono instalacje elektryczne, wyczyszczono kominy, zainstalowano ogrzewanie, doprowadzono wodę, odmalowano ściany i na nowo wyposażono cały dom. A to wszystko z darów. Ludzie przywozili meble, sprzęty nie tylko z Łomży, ale i z Warszawy, Piaseczna, czy Olsztyna – cieszy się Kinga Kwiatkowska. I nie ukrywa, że dla nich – wolontariuszy to także była cała masa emocji.
- Kiedy nadszedł dzień przekazania mieszkania, podekscytowanie mieszało się z niedowierzaniem. Biegaliśmy jak w ukropie, by dom był gotowy do zamieszkania, nawet ubraliśmy choinkę. Czuliśmy ogromną satysfakcję, ale i radość – mówi organizatorka.

Czytaj też: Łomża pokazała serce. Mieszkańcy w tydzień uzbierali cały pojemnik nakrętek [zdjęcia]

Jeszcze bardziej cieszyła się rodzina, która nie tylko ma gdzie mieszkać, ale i może spać spokojnie, że nikt ich nie rozdzieli. I choć matka nie chce rozmawiać z mediami, przyznaje, że ogromnie cieszy się, że wraz z dziećmi otrzymali nowy start. - Dziękujemy za podarowanie nam nowego życia – mówi wzruszona kobieta.

Wolontariusze przygotowali filmik ze świątecznej akcji pomocowej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na lomza.naszemiasto.pl Nasze Miasto