Na tym terenie nigdy wcześniej wilków biegających blisko zabudowań nie widziano. W miniony poniedziałek, 8 stycznia, zaalarmował sołtysa jeden z mieszkańców Wróblowej.
– Rano, po godzinie 7, odwoził dzieci do szkoły. Zauważył dwa osobniki, które wyszły z pobliskiego zagajnika, przeszły przez drogę powiatową i pobiegły w stronę Wisłoki, w kierunku Kołaczyc. Pojechaliśmy, zawiadomieni przez sołtysa, na miejsce. Specjalistami od drapieżników nie jesteśmy, ale tropy były wyraźne
– powiedział nam Bogdan Maguda z Referatu Rolnictwa, Leśnictwa i Ochrony Środowiska Urzędu Gminy w Brzyskach.
W związku z tym, że drapieżniki pojawiły się blisko domostw, władze samorządowe gminy postanowiły ostrzec mieszkańców. Apelują o zachowanie szczególnej ostrożności. Na stronie internetowej UG w Brzyskach zostały zamieszczone informacje Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Rzeszowie jak postępować w przypadku spotkania z wilkami i jak unikać oraz ograniczać zagrożenie ze strony tych zwierząt. Wilki nie atakują ludzi, chyba, że w obronie młodych lub gdy są chore i czują się osaczone.
- Opublikowaliśmy ostrzeżenie, bo skoro zapuszczają się tak blisko zabudowań, to jest obawa, że mogą się ponownie pojawić. Trzeba mieć oczy szeroko otwarte
– zaznacza Bogdan Maguda, który sam jest zaskoczony pojawieniem się wilków we Wróblowej.
Wilki, nie tylko w Bieszczadach, widziane są coraz częściej w pobliżu siedzib ludzkich, co w minionych latach należało do rzadkości. W ubiegłym roku wilki widziane były w pobliżu Nienaszowa (gmina Nowy Żmigród), a w okolicach Dębowca zaatakowały owce. Widzieli je także mieszkańcy kilku miejscowości w gminie Osiek Jasielski m.in. Samoklęsk, Mrukowej, Czekaja i Świerchowej. Są to tereny, zarówno gminy Nowy Żmigród jak i Osieka Jasielskiego, sąsiadujące z Magurskim Parkiem Narodowym w Beskidzie Niskim.
W Magurskim Parku Narodowym – według szacunkowych danych – żyje około 20-23 osobników w trzech watahach.
– Areał dla watahy to 200 kilometrów kwadratowych, czyli to powierzchnia20 tysięcy hektarów. Ten sam wilk dzisiaj może być w okolicy Dukli, a jutro koło Gorlic
– tłumaczy dyrektor MPN Norbert Kieć.
Wilki są prawnie chronione w Polsce od 1988 roku. Przepisy zabraniają zabijania, okaleczania i chwytania tych zwierząt. Drapieżniki są chronione także dyrektywą siedliskową UE oraz Konwencją Berneńską. Wilk znajduje się na czerwonej liście gatunków zagrożonych i ginących w Polsce, a także na czerwonej liście gatunków zagrożonych w Karpatach.
Drapieżniki wyrządzają szkody w gospodarstwach. W 2023 roku do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Rzeszowie wpłynęły 143 zgłoszenia o szkodach wyrządzonych przez wilki. Łączne straty oszacowano na kwotę ponad 360 tysięcy złotych.
Strefa Biznesu: Dzień Matki. Jak kobiety radzą sobie na rynku pracy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?