- To pierwsze miasto, poza moim rodzinnym Białymstokiem, które odwiedzam. Łomża to ważne miasto dla naszego regionu, które powinno się rozwijać. Od naszego regionu, jako tego granicznego ze wschodem, powinna zaczynać się, a nie kończyć Unia Europejska - mówił Tomasz Frankowski podczas spotkania, które odbyło się późnym popołudniem, 1 kwietnia na Starym Rynku.
Zwracając się do mieszkańców Frankowski podkreślał, że znane są mu problemy Łomży. Tutaj wymienił dwa - trasę kolejową, która jego zdaniem jest w przebudowie (linia kolejowa do Łomży ze Śniadowa nie jest w przebudowie, ciągle toczą się boje na szczeblu wojewódzkim, żeby ją chociaż zrewiatlizować - przyp. red.) oraz drogę na Zambrów. - Są to problemy, które należy rozwiązać - mówił trochę nieśmiało 45-letni były napastnik Polski. Pytany o swoje doświadczenie, przypomniał, że lata gry poza granicami kraju pozwoliły mu całkiem dobrze poznać języki - Francuski znam w stopniu dobrym. Również hiszpański i angielski - podkreślał i dodawał, że zamierza być równie skutecznym europosłem co napastnikiem.
Czytaj też Uczelnia wspólnie z wymiarem sprawiedliwości będzie popularyzować mediacje
Frankowskiego w spotkaniu towarzyszyli lokalni działacze Platformy Obywatelskiej - radny Piotr Serdyński, radna Edyta Śledziewska oraz szef miejskich struktur Cezary Kisiel. Ten ostatni przypominał, że te wybory do Europarlamentu decydują na lata w jakim kierunku pójdzie unia. - Będziemy decydować,w którym miejscu Unii Europejskiej znajdzie się Polska - mówił Kisiel.
Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się 26 maja. Tomasz Frankowski jest "jedynką" listy Koalicji Europejskiej w okręgu nr 13 obejmującym województwo podlaskie i warmińsko-mazurskie.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?