Zdarzenie miało miejsce w niedzielę, 19 grudnia. Po godz. 19, łomżyńscy policjanci otrzymali zgłoszenie, że w gminie Piątnica, na łuku drogi, kierowca opla stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do rowu. Element auta uderzył w samochód świadków.
- Podróżująca oplem para uciekła z miejsca zdarzenia. Funkcjonariusze z patrolówki wspólnie z mundurowymi z Posterunków w Piątnicy i w Wiźnie zauważyli pozostawione na śniegu ślady, które doprowadziły ich do pobliskiej miejscowości. Na opuszczonej posesji stał mężczyzna, natomiast ślady obuwia drugiej osoby doprowadziły za budynek gospodarczy, gdzie siedziała kobieta. Duet był pod wyraźnym wpływem alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że 45-letni mężczyzna miał dwa promile alkoholu w oranizmie, a o dwa lata młodsza kobieta o pół promila więcej - informuje podkom. Justyna Jankowska, z KMP w Łomży.
Żadne z nich nie przyznawało się do kierowania samochodem, dlatego zostali zatrzymani i noc spędzili w policyjnym areszcie. Następnego dnia 43-latka przyznała się do kierowania oplem. Kobieta straciła prawo jazdy i usłyszała zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości.
Zgodnie z kodeksem karnym za to przestępstwo grozi do 2 lat pozbawienia wolności.
iPolitycznie - 300 milionów Putina by skorumpować Świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?