- W dniu 11 marca br. na terenie Szpitala Wojewódzkiego w Łomży doszło do zaginięcia sprzętu stosowanego do zabiegów endoskopowych w urologii. Wartość szacunkowa to ok 80.000zl - potwierdza Jolanta Gryc, Pełnomocnik Dyrektora ds. Systemu Zarządzania Jakością i Akredytacji.
Nie zdradza jednak ani okoliczności, w jakich zaginął sprzęt do badań, ani kto zauważył jego brak.
- Sprawę zginięcia sprzętu prowadzi Komenda Miejska Policji w Łomży - mówi krótko Jolanda Gryc.
A mł. asp. Justyna Jankowska, p.o. rzecznika prasowego Komendy Miejskiej Policji w Łomż y dodaje, że chodzi o sprzęt, który znajdował się na oddziale urologii.
- Sprzęt stał gdzieś na korytarzu, zabiezpieczono monitoring, ale sprawców jeszcze nie wykryto - mówi policjantka.
Badanie endoskopowe jest niezwykle pomocnym badaniem, ponieważ pozwala lekarzowi zobaczyć to, czego nie byłby w stanie dostrzec przy pomocy innych typów badań, na przykład USG. Polega na umieszczeniu sondy we wnętrzu ciała giętkiej rurki zakończonej światłowodem, wyposażonej w kamerę, która pozwala na dokładną oceną stanu organów wewnętrznych.
- Zaginięcie sprzętu nie wpływa na zachowanie ciągłości zabiegów endoskopowych w urologii. Są to elementy aparatury medycznej, których szpital posiada wielokrotność, ponieważ te elementy poddawane są sterylizacji po każdym zabiegu. Sprzęt jest ubezpieczony, jak cała aparatura medyczna, która jest w posiadaniu szpitala -zapewnia Jolanta Gryc
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?