- W kraju mamy stan epidemii. Musimy sobie radzić w tych warunkach - przede wszystkim zmniejszyć możliwie najbardziej wszelką aktywność. Wspólnota samorządowa jednak jest organizmem, którego nie da się zahibernować. Nawet w warunkach pandemii musimy pracować. Choć obroty nam nieco spadły, a główne zaangażowanie zostało przekierowane na minimalizacje skutków koronawirusa, to zadania bieżące oraz inwestycyjne staramy się realizować nieprzerwanie - tłumaczy wójt Kłys.
Czytaj też: Gmina podnosi stawki za śmieci. Nowe ceny obowiązują od kwietnia
Nie ukrywa, że tęskni za prawami gminy, które zeszły na drugi plan. Włodarz zdaje sobie sprawę, że zbliża się kryzys i nie będzie łatwo.
- Natchnieniem do odważniejszej wizji najbliższego sezonu inwestycyjnego jest dla mnie wypowiedź jednego z naszych przedsiębiorców. Otóż pan Darek, pod innym moim postem wyraża zadowolenie, że w czasie kryzysu gmina prowadzi inwestycje. Oznacza to, że lokalni przedsiębiorcy - dostawcy towarów i usług będą mieli zlecenia od samorządu. To pomoże im przetrwać ciężki czas, zanim gospodarka wejdzie na pełne obroty.Spowolnimy - to pewne. Nie wiemy jeszcze jak bardzo - pisze Piotr Kłys.
czytaj też: Rodzice wyremontowali szkołę w Puchałach [zdjęcia]
I choć w budżecie gminy na 2020 rok jest kilka potrzebnych inwestycji, wciąż trwają analizy, czy ogłaszać przetargi, czy wystarczy pieniędzy. I, co istotniejsze, czy zasilać budżet kredytem, którego w tym roku gmina chciała uniknąć. Trwające inwestycje, zwłaszcza te z dużym dofinansowaniem są realizowane. Zapraszamy do obejrzenia postępów prac w załączonej galerii zdjęć.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?