Chodzi o przetargi na odcinek między Suwałkami a Budziskiem oraz Podborzem i Śniadowem. Postępowania zostały ponownie ogłoszone w sierpniu tego roku, ponieważ GDDKiA odstąpiła od umów z poprzednimi wykonawcami.
Umowa z wykonawcą na 24 kilometrowy odcinek S61 Suwałki – Budzisk została zerwana tydzień po otrzymaniu zezwolenia na realizację inwestycji drogowej z powodu braku właściwej mobilizacji w zakresie przygotowania do prowadzenie robót. Zaś przy 19,5 kilometrowym odcinku Podborze – Śniadowo wykonawca wniosku o zezwolenie do wojewody podlaskiego nawet nie złożył. Termin minął 30 listopada 2018 roku, a firma mimo wieloktornych ponagleń nie spełniła zobowiązania do połowy maja 2019.
Czytaj też Opóźnienia w pracach nad Via Baltica
Nowe przetargi miały być rozstrzygnięte na początku października, ale GDDKiA postanowiło przedłużyć termin składania ofert, by pozwolić firmom na rzetelne przygotowanie ofert, co powinno przełożyć się na sprawny wybór solidnych wykonawców. Najlepszą ofertę na odcinek Suwałki – Budzisk poznamy 21 października, zaś Podborze – Śniadowo, tydzień później.
Czytaj też Opóźnienia w pracach nad Via Baltica
Tu oglądasz: Smog skraca życie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?