Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Łomża. Śmiertelny cios nożem. Kobieta spędzi w więzieniu 3,5 roku. Sąd odwoławczy utrzymał wyrok

Jba
Sąd pierwszej instancji uznał, że są podstawy do nadzwyczajnego złagodzenia kary i orzekł, że mieszkanka Łomży za śmiertelny cios spędzi w więzieniu 3,5 roku. Sąd apelacyjny w Białymstoku tę decyzję podtrzymał. Wyrok jest już prawomocny.

Do tragicznego zdarzenia doszło w październiku 2018r. w Łomży.

Z ustaleń Sądu Okręgowego wynika, że pokrzywdzony od kilku lat stosował wobec oskarżonej przemoc fizyczną. Ponadto oboje partnerzy nadużywali alkoholu. Podczas kolejnej kłótni, także po alkoholu, doszło do szarpaniny w kuchni.

- Około 7.00 mężczyzna wyszedł na spacer z psem, a po powrocie wszczął kłótnię z partnerką, kierując wobec niej wulgaryzmy, uderzył ją też ręką w skroń. Oskarżona w tym czasie robiła kanapki trzymając w ręku nóż o długości ostrza 11 cm. Gdy odwróciła się na wprost do stojącego blisko pokrzywdzonego, ten złapał ją za rękę, w której trzymała nóż. Wówczas kobieta zadała partnerowi na wprost uderzenie nożem w klatkę piersiową, powodując ranę długości 7,5 cm krwawiącą, bez przebicia komory serca. Gdy pokrzywdzony zaczął krwawić i osunął się na krzesło oskarżona natychmiast wezwała pogotowie ratunkowe, uciskała też ranę ręcznikiem aby powstrzymać krwawienie. Mężczyznę przewieziono do szpitala, gdzie zmarł w trakcie operacji w następstwie wstrząsu krwotocznego - pisze w komunikacie prasowym sędzia Janusz Sulima, rzecznik Sądu Apelacyjnego w Białymstoku

Oskarżona nie przyznała się do zabójstwa partnera. Wyjaśniła, że była przez niego szarpana, gdy trzymała w ręku nóż i nie wie, jak doszło do zranienia mężczyzny.

Wyrok w sprawie wypadku na stadionie suwalskich Wigier. Sąd ...

Analizując zgromadzony w sprawie materiał dowodowy Sąd Okręgowy doszedł do wniosku, że brak jest podstaw do przypisania oskarżonej zamiaru zabójstwa, ale nie podzielił sugestii oskarżonej, że powstała rana była skutkiem przypadkowego nadziania się pokrzywdzonego na nóż. Wyklucza to głębokość rany i opisany przez biegłego mechanizm jej powstania.

Sąd wziął pod uwagę nie tylko okoliczności zdarzenia (awantura, jeden, niezbyt mocny cios, próba ratowania rannego), ale też to, że oskarżona była od lat w związku "od dawna nacechowanym przemocą" ze strony późniejszej ofiary. Przy zastosowaniu nadzwyczajnego złagodzenia kar skazał ją na 3,5 roku więzienia za spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, czego skutkiem była śmierć.

Obie strony służyły apelację. Obrońca oskarżonej, domagał się jej uniewinnienia, bądź złagodzenia kary poprzez jej orzeczenie w najniższym przewidzianym ustawą wymiarze zaś prokurator - podwyższenia orzeczonej wobec oskarżonej kary do 4 lat i 10 miesięcy pozbawienia wolności.

Czytaj też: Chłopiec 10 lat był ofiarą przemocy domowej. Sąd w Łomży nie przyznał mu zadośćuczynienia

Białostocki sąd apelacyjny utrzymał wyrok pierwszej instacji. W ustnym uzasadnieniu sędzia Jerzy Szczurewski przypominał, że kobieta została oskarżona o zabójstwo, a sąd pierwszej instancji skazał ją za spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu uznając, iż działała ona z zamiarem ewentualnym.

- Zamiar ewentualny ciężkiego uszczerbku na zdrowiu został przez sąd, ponad wszelką wątpliwość, prawidłowo udowodniony" - mówił sędzia Jerzy Szczurewski

W ocenie sądu, wyjaśnienia oskarżonej zostały prawidłowo zestawione z opinią biegłego z zakresu medycyny sądowej, by ustalić, czy doszło do przypadkowego "nadziania się" późniejszej ofiary na nóż kuchenny skierowany w jego stronę, czy też został wyprowadzony cios. Również wysokość kary ocenił jako prawidłową.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Łomża. Śmiertelny cios nożem. Kobieta spędzi w więzieniu 3,5 roku. Sąd odwoławczy utrzymał wyrok - Łomża Nasze Miasto

Wróć na lomza.naszemiasto.pl Nasze Miasto